Premier Donald Tusk spotka się w poniedziałek o godz. 16 z konstytucjonalistami oraz przedstawicielami konwersatorium "Doświadczenie i Przyszłość". Jak podaje kancelaria premiera, będzie to kolejny etap konsultacji w sprawie proponowanych zmian w konstytucji.
7 grudnia, po drugim spotkaniu Tuska z konstytucjonalistami, minister w kancelarii premiera Michał Boni poinformował, że w ciągu 10 dni zostaną przygotowane tezy do projektu zmiany konstytucji. Mają one zawierać m.in. propozycję, by prezydenckie weto odrzucane było w Sejmie bezwzględną większością głosów (teraz jest to 3/5 głosów). Boni mówił, że tezy będą zawierały też inne uregulowania w relacjach prezydenta i premiera, dotyczące m.in. spraw zagranicznych, czy bezpieczeństwa kraju. Założenia mają też odnosić się do liczebności Sejmu i Senatu.
Z kolei w minionym tygodniu szef klubu PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że przygotowywany przez PO projekt konstytucji będzie gotowy na początku stycznia. Schetyna dodał wówczas, że PO zrezygnuje z proponowanej przez premiera Donalda Tuska zmiany zakładającej wybór prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe i zachowa powszechne wybory prezydenckie. "Rzeczywiście jest ten zapis, bardzo ważny, o powszechności w wyborze prezydenta, chcemy go potwierdzić. (...) Nie chcemy zabierać Polakom tej możliwości wyboru, bo ona jest bardzo ważna i bardzo upodmiotawiająca" - przekonywał.
Premier zaproponował w listopadzie, żeby prezydenta wybierało Zgromadzenie Narodowe (Sejm i Senat) oraz aby głowa państwa została pozbawiona prawa weta. Szef rządu opowiedział się też wówczas za zmniejszeniem liczebności Sejmu i Senatu.
Według Schetyny w grę wchodzi zmniejszenie liczby posłów (obecnie 460) i senatorów (obecnie 100) o 20-30 proc. (PAP)
mrr/ ura/ jra/
