*Demokratyczny kandydat na prezydenta USA, senator Barack Obama, który w niedzielę składa wizytę w Afganistanie, nazwał w wywiadzie udzielonym CBS sytuację w tym kraju "niebezpieczną i naglącą". *
"Musimy zrozumieć, że sytuacja jest niebezpieczna i nagląca, i wierzę, że w walce z terroryzmem [Afganistan] musi stanowić centralny front" - powiedział Obama w programie telewizji CBS.
Dodał, że należy zwiększyć liczebność amerykańskich wojsk w Afganistanie i że USA powinny przystąpić do planowania przerzutu swoich żołnierzy z Iraku do Afganistanu.
"Sądzę, że sytuacja robi się nagląca i że musimy zacząć coś robić" - stwierdził.
Obama spotkał się w niedzielę z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem, który podjął go lunchem w pałacu prezydenckim w Kabulu.
Afganistan jest pierwszym etapem podróży Obamy, który ma odwiedzić jeszcze Irak, Jordanię, Izrael oraz Niemcy, Francję i Wielką Brytanię.
Przed wizytami w krajach Europy i Bliskiego Wschodu Obama zapowiedział, że jeśli wygra wybory, zamierza wycofać wojska USA z Iraku w ciągu 16 miesięcy, i że po osiągnięciu tego celu skoncentruje się na zwalczaniu Al-Kaidy i rebelii talibów w Afganistanie. (PAP)