Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama wzywa do wznowienia dialogu izraelsko-palestyńskiego

0
Podziel się:

Sprawa izraelskiej blokady Strefy Gazy dominowała w rozmowach prezydenta
USA Baracka Obamy z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, które odbyły się w środę
w Białym Domu.

Sprawa izraelskiej blokady Strefy Gazy dominowała w rozmowach prezydenta USA Baracka Obamy z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, które odbyły się w środę w Białym Domu.

Amerykański prezydent zapowiedział, że Stany Zjednoczone przeznaczą 400 mln dolarów na pomoc dla Palestyńczyków.

Obama wezwał Izrael i Palestyńczyków do wznowienia dialogu zmierzającego do powstania państwa palestyńskiego. "Na dłuższą metę jedynym sposobem rozwiązania problemu jest powstanie państwa palestyńskiego położonego obok Izraela" - oświadczył. Po raz kolejny zaapelował do Izraela, aby zaprzestał budowy osiedli żydowskich na terytoriach okupowanych, Palestyńczyków wezwał zaś, by zapobiegali wszelkim działaniom, które mogłyby podżegać do konfrontacji z Izraelem.

Administracja USA liczyła wcześniej, że doprowadzi wkrótce do bezpośrednich rozmów obu stron. Miała do tego zmierzać wizyta Abbasa i planowana na zeszły tydzień wizyta w Waszyngtonie premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Ten jednak ją odwołał po incydencie z zatrzymaniem przez wojsko izraelskie flotylli z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. Konwój sześciu statków usiłował przełamać blokadę Strefy, lecz został zaatakowany przez izraelskich komandosów. Wskutek ataku zginęło dziewięciu propalestyńskich aktywistów.

W rezultacie więc wizyta palestyńskiego przywódcy skupiła się na sprawie Gazy. Po rozmowie z prezydentem USA Mahmud Abbas wezwał do zniesienia blokady.

Izrael, ostrzeliwany rakietami ze Strefy Gazy, kontrolowanej przez radykalne ugrupowanie palestyńskie Hamas, wprowadził blokadę w celu zahamowania dopływu broni do tego regionu.

Obama powtórzył wcześniejsze stanowisko Waszyngtonu: trzeba zapewnić bezpieczeństwo Izraela, ale tak, aby nie karać zwykłych Palestyńczyków za działania Hamasu. "Uznajemy, że rakiety z Gazy nie powinny ostrzeliwać Izraela. Musimy znaleźć sposób, jak powstrzymać dostawy broni do Gazy i jednocześnie pozwolić jej ludności, aby realizowała swe aspiracje" - powiedział.

Oświadczył też, że USA popierają międzynarodowe śledztwo w sprawie ataku na konwój. "Myślę, że w interesie Izraela jest dowiedzieć się, jak doszło do tego incydentu" - zauważył Obama.

Ogłosił też nową pomoc amerykańską dla Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu. USA przeznaczą dodatkowe 400 milionów dolarów na budowę mieszkań i szkół, jak również na rozwój przedsiębiorstw na tych terytoriach.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ cyk/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)