Światowy Dzień Zdrowia w tym roku jest poświęcony wpływowi urbanizacji na zdrowie ludzi. WHO chce zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie wiążą się z zamieszkiwaniem w miastach.
Według danych przedstawionych w środę w ministerstwie zdrowia, w polskich miastach mieszka obecnie 22 mln 300 tys. osób, czyli ponad 61 proc. Polaków. W Europie odsetek ten sięga 70 proc. Według prognoz GUS, zarówno liczba mieszkańców miast, jak i ich udział w ogólnej liczbie ludności kraju będą stopniowo się zmniejszać.
Tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia, obchodzony 7 kwietnia pod hasłem "Człowiek i miasto", został poświęcony wpływowi postępującej urbanizacji na zdrowie ludzi.
Choć w Polsce odsetek mieszkańców miast spada, ogólnie na świecie odnotowuje się tendencję odwrotną. We wszystkich miastach na świecie mieszka ponad 3 mld osób. W 2007 r. liczba ludności miejskiej po raz pierwszy przekroczyła granicę 50 proc. (w 1900 r. było to 13 proc.). Szacuje się, że do 2030 r. w miastach będzie mieszkało 80-90 proc. ludzi.
Jak powiedziała podczas konferencji prasowej w ministerstwie szefowa polskiego biura WHO Paulina Miśkiewicz, życie w mieście niesie ze sobą korzyści, ale też zagrożenia. Wśród nich wymieniła narażenie na choroby zakaźne spowodowane złymi warunkami mieszkaniowymi i brak wody pitnej - zwłaszcza w dzielnicach biedy. W miastach wyższe jest też narażenie na takie czynniki ryzyka jak palenie papierosów, mała aktywność fizyczna, niskie spożycie warzyw i owoców, czy wypadki drogowe i przemoc.
Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła zaznaczył, że ze zmniejszeniem aktywności fizycznej wiąże się większość chorób cywilizacyjnych. Dodał, że w Chinach w ciągu ostatnich 20 lat trzykrotnie wzrosła zachorowalność na cukrzycę; większość przypadków była notowana wśród szczupłych osób.
Jak podkreślił, duże różnice w standardzie życia występują także między polskimi miastami, a nawet w ich granicach. "W Łodzi statystyczny mężczyzna żyje krócej niż na przykład w Warszawie, a różnice w standardzie i długość życia występują też w samej Warszawie" - powiedział.
Według danych przedstawionych na konferencji, przeciętna długość życia mieszkańców polskich miast wynosiła w 2008 r. 79,8 lat w przypadku kobiet i 71,6 lat w przypadku mężczyzn. Najdłużej żyją kobiety w województwie podlaskim (81,4 lat) i mężczyźni w województwie podkarpackim (73,6 lat). Najkrócej żyją kobiety (78,4 lat) i mężczyźni (69 lat) w województwie łódzkim.
Światowy Dzień Zdrowia obchodzony jest w rocznicę powstania WHO w 1948 r. W tym roku WHO chce zachęcić m.in. miasta do otwierania przestrzeni publicznej, np. poprzez zamykanie w konkretne dni tygodnia ulic dla samochodów i udostępnianie ich wyłącznie pieszym.(PAP)
mca/ abr/ jbr/
