Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obradowała Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność"

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje o decyzjach KK "S"
#

# dochodzą informacje o decyzjach KK "S" #

23.03. Warszawa (PAP) - Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" przyjęła we wtorek stanowisko dotyczące zmian w ustawie o IPN, uchwałę o proteście w związku z sytuacją w służbie zdrowia i stanowisko w sprawie zarzutów postawionych przez prokuraturę trzem związkowcom ze Stoczni Gdańskiej.

Związkowcy wstępnie omówili też raport "Praca - Polska 2010" - podała Marta Pióro z biura prasowego KK.

W podjętej we wtorek w Warszawie uchwale Komisja zwróciła się do związkowców, także do innych central związkowych, o udział w proteście przeciwko zagrożeniu zdrowotnemu Polaków - poinformowała Pióro. Protest ma się odbyć przed Sejmem 7 kwietnia - w Dniu Pracownika Służby Zdrowia.

W uchwale napisano, że "pogłębiający się chaos i zapaść finansowa systemu ochrony zdrowia to metoda rządu na wymuszanie zgody na zrozpaczonych pacjentach i pracownikach na powszechnie nieakceptowaną prywatyzację". Solidarność przypomina swój postulat sprzed 30 lat - "Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym".

KK chce przeprowadzić protest pod hasłami: "Stop nierównościom i rozwarstwieniu w służbie zdrowia", "Stop nierównościom w dostępie do usług medycznych", "Stop rozwarstwieniu w wynagrodzeniach pracowników" i "Stop komercjalizacji służby zdrowia - nasze zdrowie nie może być towarem".

Komisja Krajowa odniosła się również do zarzutów postawionych przez prokuraturę trzem związkowcom ze Stoczni Gdańskiej, którym rok od manifestacji zarzucono napaść na funkcjonariuszy publicznych. Zdaniem KK "S", jest to próba zastraszenia i ma na celu ograniczenie swobody działania związków zawodowych w tym prawa do zgromadzeń publicznych i protestów.

"Zamiast rozwiązywać problemy pracownicze i chronić miejsca pracy i polski przemysł okrętowy, rząd usiłuje obciążyć robotników odpowiedzialnością za rzekomy atak na funkcjonariuszy publicznych" - napisała KK w stanowisku. Zadeklarowała udzielenie związkowcom "wszelkiej koniecznej pomocy, łącznie z akcją protestacyjną w ich obronie oraz zwróceniem się do Międzynarodowej Organizacji Pracy ze skargą na rząd Rzeczpospolitej".

Pióro podała, że Komisja przyjęła we wtorek stanowisko w sprawie zmian w ustawie o IPN. W ubiegłym tygodniu Sejm znowelizował ustawę o IPN, która zmienia zasady wyboru władz Instytutu i poszerza dostęp do akt w nim zgromadzonych. Związek negatywnie ocenia w niej te zmiany. Solidarności nie podoba się ograniczenie silnej pozycji prezesa IPN - możliwość powoływania i odwołania go przez Sejm zwykłą większością głosów. Dotychczasowa ustawa gwarantuje prezesowi niezależność od innych organów państwowych - przypomina KK w stanowisku.

"Jedynie konieczność uzyskania kwalifikowanej większości głosów zapewni odpolitycznienie Instytutu i wykluczy decydowanie o jego składzie osobowym wyłącznie przez aktualnie rządzącą koalicję, czy partię polityczną" - podkreślają związkowcy.

W stanowisku komisja negatywnie odnosi się też do proponowanych zmian dotyczących powoływania zgromadzenia elektorów powołujących Radę IPN - ustawa nie przewiduje lustracji tych elektorów. "Za niedopuszczalną należy uznać sytuację, w której osoby uwikłane we współpracę z tajnymi służbami PRL mogłyby współdecydować o składzie osobowym Rady IPN" - stwierdza KK NSZZ "S".

Według komisji, wprowadzenie dostępu do akt IPN byłym agentom PRL-owskich służb spowoduje, że lustracja straci sens, bo przed zajęciem stanowiska objętego lustracją będą mogli sprawdzić, czy zachowały się materiały ich obciążające i czy będzie można udowodnić im współpracę ze służbami.

"Zostanie wyłączona prewencyjna funkcja postępowania lustracyjnego, a byli agenci będą mogli piastować nawet najwyższe funkcje w państwie" - stwierdza KK w stanowisku, przyjętym podczas wtorkowego posiedzenia.

Przed spotkaniem przewodniczący "S" Janusz Śniadek powiedział w rozmowie z PAP, że "autorzy projektu nie uznali za stosowne skierować jej do konsultacji ze związkiem. Uważają, że wiedzą lepiej" - ocenił. "Uważam, że to też świadectwo podłej jakości dialogu społecznego i pozorowania tego dialogu w Polsce" - dodał.

"W 30. rocznicę Solidarności prawdę o niej - również o niej, bo celem IPN, jest ujawnianie prawdy o najnowszej historii Polski, a Solidarność jest dużą jej częścią - próbuje się dzisiaj robić ponad nami, za naszymi plecami i - w naszej ocenie - z dużą szkodą dla prawdy" - powiedział przewodniczący związku. "W dodatku, robi się to - wbrew temu, co się mówi - upolityczniając tę instytucję" - podkreślił. "Jeśli się redukuje próg potrzebny do uzgodnienia szefa IPN do zwykłej większości głosów, to jest to ewidentne, ordynarne upolitycznienie tego urzędu" - ocenił.

Arkadiusz Rybicki (PO) podkreślił, że projekty poselskie nie wymagają konsultacji z organizacjami społecznymi. "To dla projektów rządowych istnieje taki obyczaj konsultacji. Nie widzę powodu dla którego należałoby konsultować ten projekt ze związkiem zawodowym. Związkiem, który bardzo wyraźnie definiuje swój cel, jako socjalny: prawa pracownicze, roszczenia wobec pracodawców itd. Dlaczego należałoby konsultować ze związkiem zawodowym projekt ustawy, której głównym celem jest większe otwarcie Instytutu? Związek zwykle był za demokratyzacją zarządzania" - powiedział PAP Rybicki.

Poinformował też, że słowa Śniadka to pierwsza wypowiedź "S" na temat tej ustawy. "Wcześniej związek w tej sprawie nie zabierał głosu, teraz zabiera głos w sprawie umocnienia jednoosobowego zarządu, co wydaje mi się bardzo dziwne w ustach związkowców" - powiedział Rybicki.

Śniadek w porannej rozmowie z PAP zapowiadał też, że komisja omówi raport "Praca - Polska 2010". Jego zdaniem dokument jest rodzajem głosu związkowego - "to nasza ocena bieżącej rzeczywistości, jak widzimy przyszłość i zagrożenia dla rozwoju kraju". "Ten blisko stustronicowy raport, pisany również przez ekspertów i kierowany do wszystkich środowisk, to nasz głos w dyskusji o Polsce" - mówił przewodniczący.

Pióro podała po południu, że komisja wstępnie omówiła raport. Do końca miesiąca związkowcy będą mogli wnosić do niego uwagi. Potem zostanie przygotowana ostateczna wersja dokumentu, która powinna zostać zaprezentowana pod koniec kwietnia - wyjaśniła.(PAP)

ago/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)