Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obraz Jana Matejki sprzedany na aukcji za 1 mln zł

0
Podziel się:

Za 1 mln zł sprzedano na niedzielnej aukcji obraz olejny "Nocne przygody
Jana Olbrachta z Kallimachem" Jana Matejki przedstawiający miłosną schadzkę polskiego króla z
krakowską mieszczką. Dzieło kupił prywatny nabywca. Cena wywoławcza wynosiła pół miliona zł.

Za 1 mln zł sprzedano na niedzielnej aukcji obraz olejny "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" Jana Matejki przedstawiający miłosną schadzkę polskiego króla z krakowską mieszczką. Dzieło kupił prywatny nabywca. Cena wywoławcza wynosiła pół miliona zł.

Wartość obrazu "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem", znanego także pod tytułem "Nieszczęśliwe zaloty Olbrachta", oszacowano wcześniej na 900 tys. - 1,1 mln zł. Aukcję zorganizował w Warszawie Dom Aukcyjny Agra-Art.

Jak powiedział PAP wiceprezes Agry-Art Konrad Szukalski, sprzedawcą obrazu jest kolekcjoner z zagranicy. Według wiceprezesa obraz ze sceną rodzajową pędzla Matejki na polskim rynku sztuki jest rzadkością; w ciągu ostatnich 20 lat na aukcjach wystawiono ok. dziesięć dzieł malarza, z czego większość stanowiły portrety.

W 1881 r. Matejko pokazał najnowszy obraz "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" na wystawie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych prezentowanej w krakowskich Sukiennicach. Tam pracę nabył warszawski kolekcjoner Andrzej Krywult, który umieścił ją w swoim warszawskim salonie wystawowym i wkrótce sprzedał niewiadomemu nabywcy. Od tamtej pory przez następne 100 lat losy dzieła były nieznane; w latach 80. XX w. obraz pojawił się w jednym z wiedeńskich antykwariatów.

Obraz przedstawia miłosną schadzkę króla Jana Olbrachta z krakowską mieszczką, podczas której władca zostaje zraniony przez rywala. Matejko zaczerpnął temat obrazu z kronikarskich przekazów mówiących o bujnym temperamencie króla i jego licznych romansach. Rozmiary dzieła to ponad 52 cm na 42 cm. Na odwrocie znajduje się sygnatura "Jan Mateyko". (PAP)

mce/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)