Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obrońca: wyrok nie ukoi bólu rodzin ofiar

0
Podziel się:

Tadeusz Wolfowicz, obrońca Mikołaja P. -
sprawcy wypadku, w którym zginęło pięć osób - podkreślił w mowie
końcowej, że wyrok, który zapadnie w sprawie jego klienta, nie
ukoi bólu, cierpienia, ani nie da satysfakcji bliskim ofiar.

Tadeusz Wolfowicz, obrońca Mikołaja P. - sprawcy wypadku, w którym zginęło pięć osób - podkreślił w mowie końcowej, że wyrok, który zapadnie w sprawie jego klienta, nie ukoi bólu, cierpienia, ani nie da satysfakcji bliskim ofiar.

Zaznaczył, że nie zgadza się z kwalifikacją czynu oskarżonego przedstawioną przez prokuraturę - czyli zarzutem spowodowania przez niego katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Przypomniał inną sprawę z 2003 r, gdy student wjechał w Warszawie w grupę ludzi zabijając trzy osoby i raniąc kilka innych. Zaznaczył, że ta sama prokuratura przyjęła wówczas inną kwalifikację - uznała, że doszło do wypadku, a nie do katastrofy.

Wniósł o uznanie przez sąd, że jego klient umyślnie naruszając przepisy drogowe spowodował wypadek.

Wcześniej wypowiadali się oskarżyciele posiłkowi - bliscy ofiar. Płacząc, w większości domagali się dla Mikołaja P. najwyższej możliwej kary - 12 lat więzienia. "Karę śmierci wykonałabym na miejscu" - podkreślała matka chłopca, który zginął w wypadku. "Żaden wyrok nie przywróci mi ojca" - mówiła córka mężczyzny, który zginął w wypadku. Prokurator domaga się dla oskarżonego 10 lat więzienia, zakazu prowadzenia samochodu na 10 lat i zobowiązania do naprawy szkód. (PAP)

pru/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)