Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obywatelska ustawa o sądach znów w Sejmie, przeciwko tylko PO

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź posła PSL
#

# dochodzi wypowiedź posła PSL #

10.06. Warszawa (PAP) - Posłowie na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu zdecydują o losach obywatelskiej ustawy, która przywraca 79 sądów rejonowych zniesionych w wyniku tzw. reformy Gowina. Za odrzuceniem ustawy opowiedział się Senat. W Sejmie wniosek ten może liczyć na poparcie jedynie klubu PO.

W ubiegłym tygodniu Senat opowiedział się za odrzuceniem w całości obywatelskiej ustawy o okręgach sądowych; ustawa wróci teraz do Sejmu. Według Regulaminu Izby uchwałę Senatu o odrzuceniu ustawy uważa się za przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

W Senacie PO ma większość, ale w Sejmie dysponuje 206 głosami, co prawdopodobnie nie wystarczy, aby uratować reformę b. ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Kluby PSL, PiS, RP, SLD i SP dysponują razem 248 głosami i wszystkie zgodnie zapowiadają, że będą za inicjatywą obywatelską, czyli za odrzuceniem uchwały Senatu.

"Nie widzę szansy, aby coś się zmieniło w tej sprawie. Zanosi się na to, że głosowanie przegramy" - powiedziały PAP w poniedziałek źródła we władzach klubu PO. Platforma już od dłuższego czasu spodziewała się takiego obrotu sprawy, bo nie zdołała przekonać koalicyjnego PSL do zmiany zdania. "W tej sytuacji zdecyduje prezydent" - podkreślają politycy PO. Jeśli ustawa trafi do prezydenta będzie on mógł ją zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

"Będziemy bardzo mocno apelowali do Bronisława Komorowskiego, żeby pozostał prezydentem wszystkich Polaków, także tych mieszkających na prowincji" - zapowiedział w rozmowie z PAP poseł PSL Piotr Zgorzelski. "Będziemy walczyć o to, by nie przegrała Polska lokalna, którą Platforma stara się ogołacać ze wszystkich instytucji sygnowanych godłem państwowym, jak sądy" - podkreślił.

Komorowski mówił w maju, że "ma kłopot" z całą sprawą. Dodał, że swego czasu dał krytyczny sygnał co do arbitralnej decyzji Gowina ws. reorganizacji sądów, która nie była "przygotowana w rozmowach z koalicjantem i w parlamencie". Z drugiej strony - mówił prezydent - "nieuzasadnione, błędne i szkodliwe dla systemu państwa są rozwiązania proponowane w ustawie tzw. obywatelskiej, która przecież jest typowym przykładem sejmokracji, czyli zabierania władzy wykonawczej nie tylko decyzji, ale i odpowiedzialności".

Zgłoszona jako projekt obywatelski ustawa o okręgach sądowych, którą w parlamencie pilotował klub PSL, została opracowana rok temu. Sejm uchwalił ją w pierwszej połowie maja, głosowały wtedy za nią wszystkie kluby poza PO.

Obywatelska ustawa ma na celu przywrócenie stanu sprzed reformy sądów rejonowych dokonanej przez Jarosława Gowina i udaremnienie możliwości tworzenia i znoszenia sądów poprzez rozporządzenie szefa resortu sprawiedliwości. Ustawa wyszczególnia wszystkie sądy istniejące do końca zeszłego roku wraz z ich okręgami. Każda zmiana struktury musiałaby więc w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać w drodze rozporządzenia. (PAP)

laz/ gł/ son/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)