Od 1 kwietnia zostanie przywróconych 6 z 12 pociągów międzyregionalnych, kursujących do grudnia ub.r. między miejscowościami w woj. śląskim, świętokrzyskim i małopolskim - podała w środę rzeczniczka Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, Ryszarda Leszczyńska.
Przywrócenie dwóch par (czterech) pociągów kursujących na trasie Katowice-Olkusz-Kozłów oraz jednej pary (dwóch pociągów) na trasie Katowice-Olkusz-Sędziszów to efekt porozumienia zawartego przez samorządy województw: małopolskiego, śląskiego i świętokrzyskiego. W połowie grudnia zlikwidowano te połączenia, co wywołało protesty pasażerów i kolejarzy.
Według przedstawicieli samorządów wojewódzkich, kursowanie tych pociągów jest niezbędne dla utrzymania standardów komunikacji publicznej na tym terenie. Zapewniają one bowiem mieszkańcom dojazdy do pracy i szkół.
Zawieszone w połowie grudnia ub. roku 10 pociągów relacji Katowice-Sędziszów-Kielce oraz dwa pociągi "Giewont" Częstochowa- Zakopane były finansowane z budżetu Ministerstwa Infrastruktury.
Po tym, jak resort infrastruktury podtrzymał swój brak zainteresowania dofinansowaniem tych połączeń, samorządy trzech regionów wybrały sześć najważniejszych - ich zdaniem - kursów i zarezerwowały na nie dodatkowe pieniądze.
W sumie połączenia będą kosztowały rocznie ok. 1,7 mln zł, z czego na Małopolskie przypadnie 900 tys. zł, Śląskie - 700 tys. zł, a na Świętokrzyskie - 100 tys. zł.
Zdaniem samorządowców, nie ma możliwości przywrócenia kursowania pociągów na trasie Częstochowa-Zakopane, bo połączenie to jest zbyt drogie w utrzymaniu (ok. 1,3 mln zł rocznie), a jego rentowność nie przekraczała 20 proc.
W budżecie województwa małopolskiego na ten rok zwiększono dotacje na dofinansowanie kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich o 12 proc., do ponad 48 mln zł w stosunku do planu na ten rok. Dzięki temu liczba pociągów kursujących na trasach wewnątrz województwa, podobnie jak przed rokiem, wynosi 325 pociągów. (PAP)
