Ok. 100 organizacji zgłosiło do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) swoich kandydatów na członków rad nadzorczych mediów publicznych. KRRiT nie zdecydowała jeszcze kiedy wybierze nowe rady nadzorcze - o terminach ma rozmawiać na początku przyszłego tygodnia.
Jak poinformował w czwartek PAP Tomasz Różański, rzecznik przewodniczącej posiedzeń KRRiT, Elżbiety Kruk, wśród zgłoszonych wniosków znajduje się 237 nazwisk kandydatów, niektóre jednak się powtarzają, trudno więc określić dokładnie, ile osób zgłoszono.
Wśród organizacji, które nadesłały kandydatury, są m.in. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Związek Artystów Scen Polskich, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów, a także fundacja "Media pro bono" założona przez byłego członka KRRiT Lecha Jaworskiego.
Kandydaci zgłaszani przez organizacje pozarządowe mogą, ale nie muszą być brani pod uwagę przez członków KRRiT. "KRRiT chce, by środowiska twórcze zgłaszały swoich kandydatów, aby spośród nich móc też mieć wybór. Każdy członek Rady może też zgłosić swojego kandydata" - powiedział Różański.
Z apelem o powoływanie członków rad nadzorczych spośród kandydatów wskazanych przez związki twórcze wystąpiło do KRRiT środowisko artystów. Sygnatariusze apelu (m.in. Henryk Mikołaj Górecki, Olgierd Łukaszewicz, Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi, Ryszard Kapuściński) podkreślają, że członkami rad nadzorczych w mediach publicznych powinni być reprezentanci środowisk dziennikarskich, filmowych czy innych środowisk artystycznych.
Od 29 marca, kiedy ukazał się Dziennik Ustaw nr 51 z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie częściowej niekonstytucyjności tzw. ustawy medialnej, przewodnicząca KRRiT Elżbieta Kruk nie może podejmować żadnych decyzji. Trybunał uznał bowiem, że przepis, zgodnie z którym przewodniczącego KRRiT powołuje i odwołuje prezydent, jest niezgodny z konstytucją (a w takim trybie została powołana Kruk). Dlatego od momentu ogłoszenia wyroku TK Kruk pełni jedynie "organizacyjną funkcję przewodniczącego posiedzeń KRRiT".
Według KRRiT, wyrok Trybunału nie oznacza jednak, że nie można powołać nowych rad nadzorczych.
"Trybunał Konstytucyjny nie podważył bowiem podstawy członkostwa, lecz wyłącznie powołania członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na Przewodniczącego KRRiT. Tym samym nie ma przeszkód do podejmowania uchwał przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w sprawach, w których ustawa o radiofonii i telewizji wyraźnie przyznaje jej kompetencje do działania" - czytamy w komunikacie KRRiT zamieszczonym na stronach internetowych Rady.
Według komunikatu, KRRiT może m.in. powoływać członków rad nadzorczych i rad programowych.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, rady nadzorcze mediów publicznych liczą od pięciu do dziewięciu członków. Powołuje ich KRRiT z wyjątkiem jednego, powoływanego przez ministra skarbu. Kadencje rad nadzorczych trwają trzy lata. KRRiT musi powołać 19 rad nadzorczych publicznego radia i telewizji oraz 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia. Ich kadencje upływają wiosną. (PAP)
js/ hes/
