Byli i obecni pracownicy firm energetycznych z całej Polski, wraz z rodzinami, pielgrzymowali w niedzielę na Jasną Górę. 24. Pielgrzymka Elektryków, Energetyków i Elektroników zgromadziła w częstochowskim sanktuarium około 10 tys. osób.
Energetycy modlili się w intencji swojego środowiska i całej branży, będącej w trakcie modernizacji i prywatyzacji. Uczestniczący w pielgrzymce związkowcy kwestionowali założenia rządowego programu prywatyzacji grup energetycznych.
"Sytuacja w energetyce jest bardzo, bardzo trudna, poprzez decyzje polityków (). Decyzje rządu o tym, żeby sprywatyzować polską energetykę są dla nas, górników i energetyków, tragiczne. To skończy się bardzo źle dla Polski" - mówił szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" Kazimierz Grajcarek.
Cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry Jacek Krawczyński z PSE Operator wskazał, że najważniejszą intencją pielgrzymki energetyków jest modlitwa w intencji obrony przed zagrożeniami, wynikającymi z restrukturyzacji i prywatyzacji, głównie redukcją zatrudnienia. Jak mówił, zmiany i prywatyzacja powinny służyć firmom energetycznym i ich pracownikom.
Mszę dla pielgrzymów odprawił bp Edward Białogłowski z Rzeszowa. W homilii nawiązał m.in. do obchodzonego w tym roku 100-lecia Energetyki Rzeszowskiej. "100 lat temu zapłonęła pierwsza żarówka na rzeszowskim rynku. Gdy patrzymy na rewolucję, która dokonała się w ciągu tego stulecia, jesteśmy pełni podziwu dla starań i pracy podejmowanej na polu energetyki" - mówił.
"Zwykły śmiertelnik nie wyobraża sobie dzisiaj życia bez różnych rodzajów energii, elektryczności, elektroniki. Dziękujmy Bogu za jego hojność, za pomysłowych ludzi nazywanych czasem geniuszami, dziękujmy za wszelkie dobra, które ubogacają ludzi przez korzystanie z osiągnięć w tej dziedzinie" - dodał biskup.
Tegoroczną pielgrzymkę zorganizowały obchodząca w tym roku jubileusz 100-lecia Energetyka Rzeszowska i świętująca 90. urodziny Energetyka Zamojska. (PAP)
mab/ woj/
