O spotkanie u prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie sytuacji w służbie zdrowia zaapelował w piątek lider SLD Wojciech Olejniczak, po spotkaniu w Sejmie z delegacją Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Olejniczak poinformował, że SLD chce, aby w Sejmie odbyła się debata nt. sytuacji w służbie zdrowia. Sojusz uważa, że w NFZ są pieniądze na tegoroczne podwyżki pensji dla lekarzy. Ponadto lewica proponuje, aby w przyszłym roku nakłady na służbę zdrowia wzrosły do 5 proc. PKB. Olejniczak uważa, że powinna być wprowadzona zerowa stawka VAT na usługi medyczne.
Zdaniem lidera SLD, do zerwania rozmów strajkujących lekarzy z rządem doszło z winy rządu.
Według Olejniczaka, rząd nie był przygotowany do prowadzenia rozmów ze strajkującymi lekarzami i dlatego na piątkowym spotkaniu byli obecni także przedstawiciele innych związków zawodowych. "Rząd nie chce porozumienia, a to była próba napuszczenia innych grup zawodowych na lekarzy" - ocenił szef Sojuszu.
Lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zerwali w piątek negocjacje ze stroną rządową. Lekarze opuścili salę, w której toczyły się rozmowy, bo ich zdaniem - nie powinny w nich uczestniczyć przedstawiciele innych związków.(PAP)
ama/ par/ woj/