Szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Olgierd Geblewicz został we wtorek nowym przewodniczącym zachodniopomorskiego sejmiku wojewódzkiego.
W tajnym głosowaniu kandydaturę Geblewicza poparło 16 radnych. Pozostali pretendenci do tej funkcji: Lech Bartnik, zgłoszony przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Jerzy Kotlęga, zgłoszony przez klub radnych Lewicy i Demokratów - zdobyli po 5 głosów.
Wybory przewodniczącego sejmiku to skutek rezygnacji jego poprzedniego szefa Michała Łuczaka, który zrzekł się funkcji w związku z prokuratorskim zarzutem posiadania nieznacznej ilości narkotyków.
Rezygnację Łuczaka sejmik przyjął na sesji 26 listopada. W czasie tych obrad radni mieli również wybrać jego następcę. Ponieważ jednak się to nie udało, sesję przerwano do 2 grudnia.
Olgierd Geblewicz ma 36 lat, z wykształcenia jest prawnikiem i ekonomistą z dyplomami dwóch uczelni: Uniwersytetu Szczecińskiego i Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu. Ukończył też podyplomowe studia zarządzania przedsiębiorstwem na Uniwersytecie Warszawskim.
Zawodowo nowy przewodniczący sejmiku jest prezesem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Szczecinie.
Z samorządem Geblewicz jest związany od 6 lat. W latach 2002- 2006 był radnym Goleniowa. Radnym sejmiku został w 2006 roku.
Nowy przewodniczący sejmiku jest żonaty, ma dwie córki w wieku 7 i 3 lat. Jego hobby to muzyka - gra na gitarze i fortepianie - oraz pływanie i żeglarstwo.
Po wyborze Geblewicz zapowiedział, że zrezygnuje z przewodniczenia klubowi radnych PO i komisji gospodarki sejmiku. Poprosił też radnych o pomoc w odbudowie reputacji sejmiku. (PAP)
sibi/ ura/ gma/