*Prokuratura Rejonowa Olsztyn Północ złoży zażalenie na decyzję miejscowego sądu rejonowego, który nie aresztował syna prezes tego sądu, podejrzanego o współudział w rozboju - poinformował w poniedziałek szef prokuratury Olsztyn Północ Krzysztof Stodolny. *
"Prokurator ma czas do czwartku, by złożyć zażalenie do sądu okręgowego w Olsztynie na decyzję sądu rejonowego. Mamy dowody na to, iż jest wysoce uprawdopodobnione, że Michał K. brał udział w rozboju"- powiedział Stodolny.
O sprawie napisała poniedziałkowa Rzeczpospolita.
Wobec podejrzanego o rozbój Michała K., syna prezes sądu rejonowego, miejscowy sąd nie zastosował aresztu, jak chciała prokuratura, ale poręczenie majątkowe w wysokości 5 tysięcy złotych.
Do napadu doszło w połowie kwietnia w Olsztynie. Do dwóch przechodniów podeszło 3 młodych mężczyzn. Jeden uderzył przechodnia w twarz, reszta zagroziła pobiciem drugiemu. Zabrali ofiarom telefony komórkowe i uciekli. 22 kwietnia policja zatrzymała dwóch napastników, 19-letniego Daniela D. i 20- letniego Dawida M. Na wniosek prokuratury olsztyński sąd rejonowy aresztował mężczyzn na 3 miesiące.
Trzeci z podejrzanych Michał K. został zatrzymany 29 maja - po tym jak ze skradzionego telefonu zadzwonił do swojej matki prezes sądu rejonowego w Olsztynie Jolanty Biernat - Kalinowskiej. Nie przyznał się do winy, a po zatrzymaniu tłumaczył, że dostał telefon od kolegi.
Prokurator Stodolny przyznał w rozmowie z PAP, że samo dzwonienie z kradzionego telefonu nie jest wystarczającym dowodem, na to, iż chłopak brał udział w rozboju, ale, jak dodał, prokuratura ma "inne dowody świadczące w dużym stopniu o tym, że chłopak brał udział w napadzie".
Posiedzeniu sądu rejonowego w Olsztynie w sprawie aresztowania Michała K. przewodniczyła sędzia delegowana z sądu rejonowego w Szczytnie.
Prezes sądu rejonowego w Olsztynie Jolanta Biernat-Kalinowska powiedziała, że wierzy w niewinność syna. (PAP)
ali/ malk/
