Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Radni: śmieci będzie zagospodarowywała miejska spółka

0
Podziel się:

Olsztyńscy radni przyjęli uchwałę, na mocy której śmieci odebrane po 1 lipca
z terenu miasta trafią do Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Przetarg na odbiór odpadów z posesji i
przewiezienie ich do tej miejskiej spółki ma być ogłoszony w przyszłym tygodniu.

Olsztyńscy radni przyjęli uchwałę, na mocy której śmieci odebrane po 1 lipca z terenu miasta trafią do Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Przetarg na odbiór odpadów z posesji i przewiezienie ich do tej miejskiej spółki ma być ogłoszony w przyszłym tygodniu.

Radni zdecydowali o powierzeniu gospodarki śmieciami miejskiej spółce w środę na nadzwyczajnej sesji rady miasta. Oznacza to, że Olsztyn rozpisze przetarg tylko na odbiór śmieci od mieszkańców i ich dowóz do wskazanego przez miasto miejsca, czyli Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego (a nie na odbiór i zagospodarowanie śmieci).

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz poinformował PAP, że przetargi na odbiór odpadów z sześciu "śmieciowych" stref, na jakie został podzielony Olsztyn, będą ogłoszone prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Środowa decyzja radnych w sprawie zagospodarowania śmieci przez OZK niesie za sobą wiele konsekwencji. "Przede wszystkim dzięki takiemu rozwiązaniu miasto nie straci kontroli nad śmieciami; będziemy mieć pewność, że nie wyjadą one poza Olsztyn" - argumentował przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, radny Robert Szewczyk.

Kontrola nad śmieciami jest dla Olsztyna o tyle ważna, że miasto planuje budowę dużej instalacji przetwarzającej śmieci (tzw. RIPOK, tj. Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych). Termin rozpoczęcia tej budowy nie jest jeszcze wskazany, choć dotychczasowe ustalenia mówiły, że ma ona zacząć działać już w 2014 roku; opóźnienie realizacji jest jednak prawie pewne.

"Jeśli OZK nie wygrałby przetargu na zagospodarowywanie śmieci, to de facto w niedalekiej przyszłości oznaczałoby jego likwidację" - dodał Szewczyk.

Piotr Grzymowicz w rozmowie z PAP przyznał jednak, że obawia się, iż takie rozwiązanie, jakie przyjęli radni, może zostać zaskarżone do Krajowej Izby Odwoławczej przez firmy zajmujące się zarówno odbiorem, jak i zagospodarowaniem śmieci. "A gdyby tak się stało, to do 1 lipca możemy nie wyrobić się z przetargami na odbiór śmieci. Wówczas powierzymy to zadanie wybranej firmie do czasu rozstrzygnięcia przetargów" - dodał.

Olsztyński Zakład Komunalny, który po 1 lipca ma się zajmować przetwarzaniem odpadów z terenu Olsztyna jest spółką, w której 100 proc. udziałów posiada miasto. W zakładzie pracuje 78 osób; OZK przetwarza rocznie 45 tys. ton odpadów (jego wydajność wynosi 80 tys. ton rocznie).

Dyrektor OZK Rafał Targoński zapewnił w środę radnych, że jego firma poradzi sobie z zagospodarowaniem olsztyńskich śmieci. "Właśnie wymieniamy taśmę w sortowni; przeprowadzamy niezbędne naprawy i remonty tak, by od lipca móc w pełni przystąpić do pracy. Jak będzie trzeba, to nawet i na trzy zmiany" - zapewnił.

Na nadzwyczajnej, poświęconej wyłącznie sprawom odpadów komunalnych sesji, dyrektor ratuszowego wydziału ochrony środowiska Zdzisław Zdanowski poinformował, że system odbioru śmieci w Olsztynie będzie monitorowany: wszystkie pojemniki mają być wyposażone w chipy, a worki w domach jednorodzinnych - w kody kreskowe. Śmieciarki mają mieć system GPS i urządzenia, które prześlą do centrali informacje o tym, który pojemnik czy worek ze śmieciami został opróżniony lub odebrany. Możliwe ma być także informowanie odbiorców śmieci za pomocą smartfonów o tym, że pojemnik w danym miejscu jest przepełniony.

"To nam pozwoli na eliminowanie dzikiego wysypywania odpadów np. do lasów" - podkreślił Zdanowski.

W Olsztynie jest ok. 10 tys. kontenerów na śmieci; koszt wyposażenia jednego z nich w chipy ma wynieść ok. 50 groszy. Zdanowski przekonywał radnych, że "taki jednorazowy wydatek opłaci się".

Stawka śmieciowa w Olsztynie będzie naliczana od osoby i wyniesie miesięcznie 14,41 zł za śmieci nieposegregowane i 9,8 zł za śmieci posegregowane. W Olsztynie mieszka ok. 175 tys. ludzi. (PAP)

jwo/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)