Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: "Teatr przy stoliku" świętuje jubileusz 15 -lecia

0
Podziel się:

"Teatr przy stoliku", działający przy scenie dramatycznej Teatru im. S.
Jaracza w Olsztynie, obchodzi 15-lecie działalności. Aktorzy będą świętować jubileusz 19 września
wystawiając tę samą sztukę "Zatrudnimy starego klowna", którą inaugurowali działalność tego teatru.

"Teatr przy stoliku", działający przy scenie dramatycznej Teatru im. S. Jaracza w Olsztynie, obchodzi 15-lecie działalności. Aktorzy będą świętować jubileusz 19 września wystawiając tę samą sztukę "Zatrudnimy starego klowna", którą inaugurowali działalność tego teatru.

Kierownik literacki "Teatru przy stoliku" Elżbieta Lenkiewicz na konferencji prasowej we środę wspomniała, że pomysłodawcą i ojcem chrzestnym cyklu był Tadeusz Madeja, emerytowany aktor olsztyńskiego Teatru im. Jaracza.

15 lat temu zaproponował on dyrekcji, by na wzór działającego w latach 60. (XX w.) w Teatrze Wybrzeże powołać "teatr czytany", w którym aktorzy prezentują dramaturgię w formie czytanej z pełną interpretacją.

"Ówczesny dyrektor Teatru im. Jaracza Zbigniew Marek Hass bardzo się zapalił do tej idei i polecił znaleźć tekst" - podkreśliła Lenkiewicz. Na inaugurację sceny wybrano sztukę "Zatrudnimy starego klowna" Matei Visnieca a oprócz Madei, zagrali w niej Stefan Burczyk i Władysław Jeżewski.

Teraz aktorzy "Teatru przy stoliku" inaugurując po wakacjach działalność w 15. sezonie postanowili powtórzyć tę sztukę. Tragikomedię "Zatrudnimy starego klowna" o spotkaniu trzech przyjaciół, odrzuconych i osamotnionych artystów cyrkowych, z determinacją walczących o swoją ostatnią szansę na występ i bycie potrzebnym, przeczytają w obecności gości honorowych jubileuszu: Stefana Burczyka, Władysława Jeżewskiego i Tadeusza Madei - ich młodsi koledzy: Artur Steranko, Marian Czarkowski i Cezary Ilczyna.

Elżbieta Lenkiewicz podkreśliła, że w czasie 15 sezonów widzowie "Teatru przy stoliku" wysłuchali 135 sztuk. Teatr występował nie tylko w Olsztynie ale i w innych miejscowościach na Warmii i Mazurach. Najczęściej scenami w terenie są gminne biblioteki.

"To niezwykłe, że właśnie taki teatr, w którym aktorzy nie dysponują żadnymi rekwizytami może jedynie ubrani w skromny kostium czytający przy stoliku swe role, jest entuzjastycznie przyjmowany przez publiczność zwłaszcza w tych mniejszych miejscowościach" - oceniła Lenkiewicz.

Dodała, że to właśnie jest "prawdziwy teatr misyjny, bo dociera tam, gdzie są ludzie nie bywający w ogóle w teatrach". (PAP)

ali/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)