Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ONZ: Karadżić zarzuca świadkowi na swym procesie kłamstwo

0
Podziel się:

W drugim dniu wznowionego procesu przed ONZ-owskim trybunałem ds.
zbrodni wojennych w d. Jugosławii były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić zarzucił w
środę kłamstwo pierwszemu świadkowi oskarżenia, Bośniakowi, który przeżył masakrę.

W drugim dniu wznowionego procesu przed ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w d. Jugosławii były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić zarzucił w środę kłamstwo pierwszemu świadkowi oskarżenia, Bośniakowi, który przeżył masakrę.

62-letni Ahmet Zulić przez pięć miesięcy, od czerwca do listopada 1992 roku był więziony w serbskich obozach w miejscowościach Betornika i Manjacza w pobliżu Sanskiego Mostu w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie (1992-1995). Zeznał, że cudem uszedł z życiem z masakry ok. 20 bośniackich Muzułmanów (Bośniaków), których Serbowie zmusili do kopania grobów, a potem ich zastrzelili bądź poderżnęli im gardła.

Gdy Karadżić zarzucił świadkowi, że zmyślił tę historię, Zulić pokazał sądowi bliznę na szyi, tłumacząc, że gdy jeden z serbskich sprawców zbrodni zaczął podrzynać mu gardło, uratował go jego dawny nauczyciel.

Zeznał też, że serbscy żołnierze wycięli mu krzyż na piersi. Rozchylił koszulę i pokazał bliznę w kształcie krzyża.

Na pytanie prokuratora, dlaczego nosi sztuczną szczękę, odpowiedział, że żołnierze serbscy wybili mu zęby pistoletem.

Sulejman Crnczalo, drugi świadek oskarżenia, także Bośniak, opowiedział sędziom o śmieci żony podczas artyleryjskiego ostrzału bazaru Markale w Sarajewie 28 sierpnia 1995 roku, w którym zginęły 43 osoby. Atak ten został uznany za jedną z najgorszych zbrodni w czasie ponad trzyletniego oblężenia Sarajewa przez wojska bośniackich Serbów, w czasie którego zginęło przeszło 10 tys. ludzi.

Karadżić najpierw w wyszukanych słowach złożył świadkowi kondolencje, powodując u niego wybuch płaczu, a następnie podważył jego zeznania, dopytując się, skąd wie, kto jest winien masakry na bazarze.

Serbowie zawsze twierdzili, że ostrzelanie bazaru w Sarajewie było dziełem sił bośniackich.

Proces Karadżicia, oskarżonego o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie (BiH), rozpoczął się przed pięcioma miesiącami, ale ponad miesiąc temu został, już po raz drugi, przełożony w związku z wnioskiem oskarżonego, który argumentował, że potrzebuje więcej czasu na przygotowanie obrony. Karadżiciowi grozi dożywocie.

Według oskarżycieli Karadżić jest odpowiedzialny za kampanię skierowaną przeciwko społecznościom Bośniaków i Chorwatów w BiH, której celem było stworzenie etnicznie czystego państwa serbskiego. Elementami tej kampanii były m.in.: oblężenie Sarajewa oraz obozy, gdzie torturowano i zabijano więźniów. Karadżić ma odpowiedzieć również za masakrę około 8 tys. muzułmańskich mężczyzn i chłopców w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.(PAP)

jo/ kar/

6037727 6038036

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)