Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opinia MSZ ws. uboju rytualnego jest już w Sejmie

0
Podziel się:

Poprawka PO do projektu o uboju rytualnym nie jest sprzeczna z prawem
unijnym - wynika z opinii MSZ, do której dotarła PAP. Opinia resortu jest już w Sejmie - jej
brakiem tłumaczono przełożenie na lipiec głosowania nad projektem rządowym, który oprotestowuje
część posłów Platformy.

Poprawka PO do projektu o uboju rytualnym nie jest sprzeczna z prawem unijnym - wynika z opinii MSZ, do której dotarła PAP. Opinia resortu jest już w Sejmie - jej brakiem tłumaczono przełożenie na lipiec głosowania nad projektem rządowym, który oprotestowuje część posłów Platformy.

Rządowy projekt dotyczący uboju rytualnego miał być głosowany w czerwcu, ale do głosowania nie doszło. Marszałek Ewa Kopacz uzasadniała przełożenie głosowania wymogiem uzyskania opinii MSZ do poprawki zgłoszonej do rządowego projektu w drugim czytaniu.

Z kolei źródła w klubie PO informowały wówczas nieoficjalnie, że głosowanie zostało przełożone, aby zyskać czas na wypracowanie kompromisu w klubie Platformy. Część posłów PO zamierza bowiem głosować przeciwko rządowemu projektowi.

Posłów tych nie przekonuje poprawka zgłoszona do projektu. Wprowadza ona obowiązek uzyskania pozwolenia powiatowego lekarza weterynarii na dokonanie tzw. uboju rytualnego oraz określenia, według jakiego obrządku religijnego zostanie on dokonany - w czerwcu poparła ją komisja rolnictwa.

"Poprawka ujęta w dodatkowym sprawozdaniu nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej" - napisano w opinii MSZ. Jednak część posłów Platformy uważa, że rządowy projekt należy odrzucić, a zgłoszona poprawka nie zmieniła ich opinii na ten temat.

Szef mazowieckiej PO Andrzej Halicki zapowiedział w środowej rozmowie z PAP, że będzie głosował przeciwko projektowi. Takie same deklaracje składają również inni posłowie, choć część z nich nieoficjalnie.

"Spodziewaliśmy się niestety, że MSZ nie zakwestionuje zgodności poprawki z prawem unijnym. Ale nie zmienia to faktu, że projekt rządowy jest zły i powinien zostać odrzucony. Będę głosował przeciwko" - powiedział PAP w środę znany polityk PO.

W dotychczasowym rozmowach z PAP głosowanie przeciwko rządowemu projektowi zapowiadali m.in. Halicki, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Artur Dunin oraz Paweł Suski, który kieruje Parlamentarnym Zespołem Przyjaciół Zwierząt. Według nieformalnych wyliczeń prowadzonych w klubie Platformy przeciwko rządowemu projektowi chce głosować około 30 posłów PO, co może doprowadzić do odrzucenia projektu.

Władze klubu nie rezygnują z prób wypracowania kompromisu. "Na pewno będziemy starali się wypracować jednolite stanowisko" - powiedział PAP sekretarz klubu PO Paweł Olszewski. Nie wykluczył, że do rozmowy na ten temat dojdzie na przyszłotygodniowym posiedzeniu klubu Platformy. Najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowano na 10-12 lipca.

Pod koniec czerwca z posłami PO o kwestii uboju rytualnego rozmawiał premier Donald Tusk. Według relacji uczestników spotkania, premier dał do zrozumienia, że zależy mu na jednolitym stanowisku: za lub przeciw. "Padło też stwierdzenie, że ma wątpliwości dotyczące rzetelności resortu rolnictwa w pracach nad projektem" - relacjonował jeden z uczestników spotkania w rozmowie z PAP.

Według przeciwników rządowego projektu powinien powstać nowy, poselski projekt, który zakładałby dopuszczenie uboju rytualnego na potrzeby wspólnot religijnych mieszkających w Polsce (ale nie na cele eksportowe).

Argumentują oni, że przez 6 miesięcy obowiązywania zakazu uboju rytualnego nie obniżył się poziom zatrudnienia w polskich ubojniach, nie straciliśmy także rynków zewnętrznych. Przekonują też, że nie można zasłaniać się koniecznością certyfikacji mięsa na Bliski Wschód, jeżeli chodzi o wspólnoty muzułmańskie, bo z różnych odmian halal przynajmniej trzy czwarte to produkty, które pochodzą z uboju z tzw. ogłuszeniem równoległym, tzn. że zwierzę nie ma świadomości w momencie zabicia.

Rządowy projekt zmiany ustawy o ochronie zwierząt jest wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2012 r., który stwierdził, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był ubój, było sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Zakaz uboju zgodnie z wymogami religijnymi obowiązuje zatem od początku 2013 r.

Projekt dopuszcza ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadza jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej, w której zwierzę jest zamykane i unieruchamiane w celu poderżnięcia mu gardła.

Resort rolnictwa przekonuje, że utrzymanie zakazu uboju rytualnego może mieć poważne skutki dla polskiej gospodarki i grozi utratą tysięcy miejsc pracy w rolnictwie i jego otoczeniu. (PAP)

Marta Tumidalska (PAP)

laz/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)