Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie odwiedził rannych z Majdanu

0
Podziel się:

Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Witalij Maksymenko odwiedził we wtorek
czterech rannych na Majdanie Ukraińców, którzy są leczeni w dwóch opolskich szpitalach. W sumie w
Polsce hospitalizowanych jest obecnie 84 obywateli Ukrainy.

Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Witalij Maksymenko odwiedził we wtorek czterech rannych na Majdanie Ukraińców, którzy są leczeni w dwóch opolskich szpitalach. W sumie w Polsce hospitalizowanych jest obecnie 84 obywateli Ukrainy.

Czterej ranni Ukraińcy w nocy z piątku na sobotę dotarli do dwóch opolskich placówek: Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu oraz Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Podczas rozmów z nimi Maksymenko dopytywał o potrzeby, samopoczucie, obiecywał ewentualną pomoc przy załatwianiu formalności wizowych bliskim, którzy chcieliby ich odwiedzić w Opolu. Pytał także opolskich lekarzy o stan zdrowia rodaków. Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Centrum Medycznego (WCM) w Opolu dr n. med. Andrzej Kucharski zapewniał, że dwójka przebywających w jego placówce Ukraińców jest w dobrym stanie ogólnym. "Pacjenci są sprawni, ich rany goją się dobrze, bez powikłań. Wszystko idzie w dobrym kierunku" - dodał. Zaznaczył jednak, że trudno przewidzieć, ile czasu będą jeszcze musieli zostać w szpitalu. Jurij Todoruk i Michał Hubarczuk, obaj z Jaremczy, do WCM trafili z ranami postrzałowymi nóg. W rozmowie z PAP mówili, że czują się dobrze i mają dobrą opiekę w WCM. Podkreślali też, że wiele zawdzięczają ukraińskim
lekarzom, którzy opatrywali ich jeszcze na Majdanie i opiekowali się tuż po tym, jak zostali ranni. Zapewniali, że już gotowi byliby jechać na Ukrainę, bo gdy w telewizji widzą, co się dzieje w ich kraju, to "bolą ich dusze i serca". Przyjazd rannych do Opola zorganizowało Stowarzyszenia Współpracy Polska-Ukrainy Nadwórna. Prezes Stowarzyszenia Adam Karcher powiedział PAP we wtorek, że być może jeszcze w tym tygodniu mogą dotrzeć kolejni dwaj poszkodowani z Ukrainy. "O ile stan ich zdrowia pozwoli na transport" - zastrzegł. Natomiast Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie zapowiedział, że dwójka z leczonych na południu Polski jego rodaków jeszcze w tym tygodniu może wrócić do kraju. Wyliczył, że obecnie na terenie jego okręgu konsularnego (obejmuje woj. opolskie, śląskie, dolnośląskie, świętokrzyskie i małopolskie) znajduje się w sumie 41 obywateli Ukrainy. Najwięcej - 25 - w Krakowie. Maksymenko dziękował za opiekę nad Ukraińcami. "Nasi obywatele czują się tu bardzo dobrze" - zapewniał. Pytany, jakiej jeszcze
pomocy potrzebowaliby jego rodacy mówił, że mogłaby to być pomoc psychologiczna. Dodał też, że zostało utworzone konto, na którym zbierane są środki dla rodzin osób, które zginęły na Majdanie - tzw. "niebieskiej sotni". Pytany o sytuację na Ukrainie uznał, że "na dziś jest ona stabilna". Zaznaczył, że zarówno "rząd Ukrainy, jak i naród ukraiński nikomu niczego nie oddają". "Ukraina jest niezależna i niepodzielna. Jest państwem, które zjednoczy naród ukraiński, rosyjski, różne inne narodowości na Krymie, w Doniecku, we Lwowie, Tarnopolu czy Iwano-Frankowsku" - mówił. Dodał, że to, co dzieje się teraz w Sewastopolu i na Krymie wymaga dużo rozsądku i tego, by się ludzie nie bali. "My jesteśmy całym narodem. Ktoś, kto chce nas dzielić, jest naszym wrogiem" - zastrzegł i dodał: "Nie mówię o narodzie rosyjskim, bo naród ten zawsze był i jest przyjacielski. Ale to, co robi władza Rosji na dzień dzisiejszy na Krymie to prowokacja". "Naród ukraiński jest mocny, rozsądny. W każdym obwodzie nie będzie żadnego
separatyzmu. Zachód, wschód, północ i południe, będą razem. Tak było, jest i będzie" - zaznaczył Maksymenko i podkreślał, że sprawa na Ukrainie powinna być rozwiązana pokojowo. "Tylko w taki sposób my możemy rozwiązać ten problem. A strona rosyjska? Niech to, co się dzieje, będzie na ich sumieniu" - powiedział.

MSW podało we wtorek, że aktualnie w Polsce leczy się 84 rannych Ukraińców. Najwięcej osób hospitalizowanych jest w Warszawie i Wrocławiu; pozostałe przebywają w szpitalach m.in. w Krakowie, Opolu i Przemyślu. (PAP) kat/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)