Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Oskarżony o rozboje i usiłowania gwałtów przyznał się do winy

0
Podziel się:

Opolska Prokuratura Rejonowa oskarżyła 42-letniego mieszkańca Opola o
dokonanie kilku napaści na kobiety na tle seksualnym i rabunkowym. Mężczyzna przyznał się do winy,
chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura zawnioskowała o 8 lat więzienia.

Opolska Prokuratura Rejonowa oskarżyła 42-letniego mieszkańca Opola o dokonanie kilku napaści na kobiety na tle seksualnym i rabunkowym. Mężczyzna przyznał się do winy, chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura zawnioskowała o 8 lat więzienia.

Jak podała w środę rzeczniczka opolskiej Prokuratury Okręgowej Lidia Sieradzka, 42-latek napadał i próbował dokonywać gwałtów na kobietach od września 2012 r. do września 2013 r. w różnych miejscach na terenie Opola.

Sieradzka opisała, że sprawca zawsze postępował w podobny sposób: atakował z zaskoczenia, a następnie wyrywał i kradł torebkę. "Dopuszczał się też czynności o charakterze seksualnym, takich jak usiłowanie dokonania gwałtu lub też doprowadzenia siłą do poddania się innej czynności seksualnej" - wyjaśniała rzeczniczka.

Według śledczych we wrześniu 2012 roku w Opolu na Placu Teatralnym mężczyzna chciał zgwałcić kobietę; udało się jej uciec. W lipcu niedaleko skrzyżowania ulic Ozimskiej i Horoszkiewicza doprowadził napadniętą kobietę do poddania się innej czynności seksualnej; w sierpniu przy ul. Luboszyckiej w Opolu poturbował inną kobietę, a miesiąc później na klatce schodowej budynku przy ulicy Rzeszowskiej, uderzył kolejną ofiarę butelką w głowę i okradł ją.

42-latek, któremu śledczy postawili zarzuty rozbojów i usiłowania gwałtów przyznał się do winy. Prokurator złożył do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze 8 lat pozbawienia wolności.

Rzecznik prokuratury podała, że oskarżony był już wielokrotnie karany, również za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej oraz za rozboje. "Dlatego oskarżono go o popełnienie przestępstw w ramach recydywy wielokrotnej" - wyjaśniła Sieradzka.

Mężczyzna przebywa w areszcie. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Opolu. (PAP)

kat/ bos/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)