Po raz 13. na placu parafialnym w Opolu-Szczepanowicach stanie największa szopka regionu - szczepanowickie Betlejem o powierzchni ok. 2 tys. m kw. W drugi dzień świąt zaplanowano tam tradycyjne opolskie kolędowanie, w którym od kilkunastu lat uczestniczą tysiące ludzi.
Główny konstruktor Andrzej Toczek zaznaczył, że co roku budowniczowie starają się, żeby aktualna szopka różniła się od ubiegłorocznej. "Scenografia jest zmieniona w 60 proc. Doszła 20-metrowa panorama pałacu Heroda wybudowana, a namalowaną panoramę Opola uzupełnia 6-metrowa makieta Wieży Piastowskiej. Szopka będzie oczywiście pięknie oświetlona" - dodał.
6-metrowa makieta jednego z najbardziej znanych symboli Opola powstaje z beczek owiniętych włókniną. Pod wieżą stanie figura Murzynka ze skarbonką i fotokomórką. "Murzynek będzie dziękował za każdy wrzucony datek" - powiedział Toczek.
Przy budowie szopki pracuje codziennie od kilkunastu do 40 osób - głównie wiernych ze szczepanowickiej parafii. Większość już jest na emeryturach i może poświęcić się pracy, część - w tym główny budowniczy - bierze na czas budowy urlopy.
Głównym elementem wykorzystywanym do budowy jest drewno. Deski z zeszłorocznej szopki, które nie nadają się do ponownego wykorzystania trafiają do parafian. "Przekazujemy je biednym na rozpałkę, co roku kupujemy ok. 15 kubików nowego drewna" - wyjaśnił budowniczy. Dodał, że do całej budowy zużytych zostanie ok. 50-60 kilo gwoździ.
Szopka ma być gotowa i dostępna dla gości od 23 grudnia.
W tym roku w przygotowanie szopki i programu artystycznego mocno włączyły się dzieci i młodzież z parafii. W szkołach podstawowych powstają małe szopki, które będą ustawione pod panoramą Opola. Młodzież przygotowuje też program artystyczny. "Mamy wielu uczniów szkół muzycznych. Kolędy będą śpiewane i grane przez naszą młodzież, a nie - jak do tej pory - przez zaproszone zespoły" - podkreślił budowniczy.(PAP)
jsz/
