Wystawę prac 25 współczesnych polskich twórców zatytułowaną "Niezgodnie z instrukcją" można oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu do 2 marca. W czwartek odbył się wernisaż ekspozycji. Prace pochodzą z kolekcji Zachęty Sztuki Współczesnej w Szczecinie.
Kurator wystawy Łukasz Kropiowski powiedział PAP, że tworząc opolską ekspozycję chciał m.in. pokazać wielopokoleniowe grono artystów, których prace w swoich zbiorach ma szczecińska Zachęta. Dlatego na wystawie są prace znanych artystów debiutujących w latach 60. czy 70., jak i młodszych przedstawicieli świata sztuki, już dostrzeganych i nagradzanych - by wymienić choćby Anetę Grzeszykowską, laureatkę tegorocznego Paszportu Polityki.
W Opolu pokazano wykreowane przez Grzeszykowską portrety trójki dzieci - statycznych, ale wzbudzających emocje, a w rzeczywistości nieistniejących, stworzonych w photoshopie. "Praca ta stawia m.in. pytania o możliwości i granice manipulacji obrazu, a nawet rzeczywistości" - uznał kurator wystawy.
Kropiowski zwrócił też uwagę na specyficzny, krytyczny rys kolekcji, która pokazywana jest w Opolu. Złożyły się na nią prace stanowiące komentarz do rzeczywistości: stawiające pytania, pokazujące paradoksy i absurdy. "Tytuł wystawy - +Niezgodnie z instrukcją+ - to także nawiązanie do postawy niechętnego, krytycznego przyjmowania zaleceń płynących z życia społecznego, politycznego czy kulturalnego. Zachęcanie do ciągłego odświeżania spojrzenia na różne aspekty rzeczywistości" - tłumaczył.
Wśród prac są m.in. takie, które bazują na kontraście. Np. fotografie Bogny Burskiej zestawiają zdjęcia kwiatu piwonii ze zdjęciami amputowanej nogi, które ukazują nieoczekiwane podobieństwo między tym co piękne (kwiat), a tym co powszechnie uznawane za brzydkie (okaleczona kończyna). Kolejny przykład to prace Zbigniewa Libery, który stworzył obraz obozu koncentracyjnego zbudowanego z klocków lego.
Na wystawie w GSW pokazano też prace takich twórców jak np. Adam Adach, Kuba Bąkowski, Olaf Brzeski, Arti Grabowski, Konrad Kuzyszyn, Robert Maciejuk, Zygmunt Rytka czy Jadwiga Sawicka. Prace wykonano w bardzo różnych technikach - od tradycyjnego malarstwa, przez grafikę, fotografię, rzeźbę, instalacje, multimedia, a nawet neony.
Wśród tych ostatnich zwraca uwagę np. neon Huberta Czerepoka "Wróg się rodzi". W opinii Kropiowskiego to smutny, aktualny komentarz do polaryzacji społeczeństwa - istnienia dwóch obozów, które nie chcą wzajemnie słuchać swoich argumentów, a paradoksalnie niosą na ustach ideały pokory i miłości mającej korzenie w wierze.
Kurator opolskiej wystawy dodał, że może być ona traktowana jak pigułka nurtu współczesnej sztuki krytycznej.
Obecna w czwartek w Opolu prezes Zachęty Sztuki Współczesnej w Szczecinie dr hab. Agata Zbylut powiedziała PAP, że gromadzona w Szczecinie od 2004 r. kolekcja liczy już ok. 200 prac niemal 150 artystów. Dodała, że powstaje ona w ramach Narodowego Programu Kultury Znaki czasu. Wyjaśniła, że na szczecińską kolekcję składają się prace artystów z całej Polski i zapewniła, że są one eksponowane w wielu miejscach kraju. (PAP) kat/ as/
