Opole rozpoczyna budowę nowoczesnej sieci światłowodowej, która obejmie całe miasto, 21 kilometrów superszybkiej i bezpiecznej sieci połączy prawie 100 instytucji w mieście - poinformował naczelnik wydziału informatyki opolskiego Urzędu Miasta.
Prawie 21 km podziemnego światłowodu połączy ok. 100 instytucji - w tym urzędy miasta i wojewódzki, starostwo powiatowe, wszystkie służby ratunkowe i kryzysowe, szpitale oraz uczelnie wyższe. Dzięki temu możliwa będzie szybka i bezpieczna wymiana informacji między wszystkimi użytkownikami.
Pierwsza koncepcja budowy sieci w Opolu powstała w 2004 roku. Opolski projekt - mimo wysokich ocen - nie otrzymał wówczas dofinansowania z funduszy strukturalnych. W 2010 r. ponownie złożono wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego miasto otrzymało 85 proc. dofinansowania. Całość projektu będzie kosztować prawie 16 mln zł. Prace przy tworzeniu sieci ruszą jeszcze w tym roku, planowany termin zakończenia to rok 2013.
Optyczna Sieć Teleinformatyczna Opola (OSTO) nie będzie siecią zamkniętą. Ma mieć punkty styku z największą polską siecią światłowodową "Pionier", łączącą sieci akademickie i pięć centrów komputerów dużej mocy, oraz z siecią telekomunikacji kolejowej.
"To niezbędne zabezpieczenie w przypadku awarii naszego światłowodu - wtedy połączenia będą realizowane po liniach dzierżawionych" - wyjaśnił na konferencji prasowej naczelnik wydziału informatyki w urzędzie miasta Jarosław Starszak.
Dodał, że połączenie OSTO, w której znajdą się opolskie szpitale, z siecią Pionier pozwoli na wykorzystywanie połączeń do przeprowadzania skomplikowanych operacji chirurgicznych. "Takie operacje - gdzie chirurdzy prowadzący operację znajdowali się kilkaset kilometrów od sali operacyjnej były już w Polsce realizowane" - zaznaczył Starszak.
Opolski system - dzięki włączeniu do niego miejskich kamer - da także możliwość skutecznego monitoringu tego, co dzieje się w mieście. Dzięki sieci, która przebiegać będzie wzdłuż głównych dróg i skrzyżowań, możliwe będzie sterowanie ruchem w czasie rzeczywistym - jeśli gdzieś zaczną się tworzyć korki, operator na stanowisku zarządzania będzie mógł zmienić cykl świateł. "Będzie także można zastosować elektroniczne tablice informujące np. o wolnych miejscach parkingowych w mieście" - zapowiedział naczelnik.(PAP)
jsz/ amac/ ura/
