Ponad 3,4 tys. osób rozpocznie w tym roku studia dzienne, a 800 zaoczne na Uniwersytecie Opolskim, gdzie w środę zainaugurowano rok akademicki. Podczas uroczystości tytuł profesora honorowego UO odebrał matematyk, prof. Bolesław Gleichgewicht.
"To dla mnie wielkie wyróżnienie, jestem nim bardzo wzruszony. Ten tytuł jest dla mnie ukoronowaniem pracy naukowej i edukacyjnej" - mówił Gleichgewicht.
O nadaniu mu tytułu profesora honorowego zadecydował senat opolskiej uczelni na wniosek wydziału matematyki, fizyki i informatyki.
Prof. Katarzyna Hałkowska z UO, która przedstawiała sylwetkę uhonorowanego naukowca, podała m.in. że urodził się on w 1919 r. w Warszawie, gdzie przez dwa lata do wybuchu wojny studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Po wojnie ukończył z wyróżnieniem studia matematyczne w Odessie.
Do Polski wrócił w 1956 r. Na początku lat 60. zaczął pracę na Uniwersytecie Wrocławskim, a potem w Wyższej Szkole Pedagogicznej (WSP) w Opolu - poprzedniczce Uniwersytetu Opolskiego. Prowadził tu seminaria magisterskie i wykładał algebrę abstrakcyjną. Był działaczem opozycji. Wyróżniony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Encyklopedia Solidarności podaje też, że w latach 40. Gleichgewicht był w Armii Czerwonej, a potem, do 1956 r., członkiem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii.
Encyklopedia Solidarności wymienia, że jako opozycjonista w latach 80. był m.in. organizatorem strajku na Uniwersytecie Wrocławskim, poszukiwany listem gończym, dyscyplinarnie zwolniony z pracy i skazany wyrokiem Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu na 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
Wykład inauguracyjny zatytułowany "Opolska WSP - krnąbrne i cudowne dziecko PRL" wygłosił natomiast fizyk i jeden z pierwszych absolwentów WSP, prof. Wojciech Dindorf. Naukowiec opowiadał, że założoną we Wrocławiu Wyższą Szkołę Pedagogiczną do Opola przeniesiono w 1954 r. "W zamyśle władz partyjnych uczelnia - z zasady świecka - miała pomóc w repolonizowaniu terenów Śląska Opolskiego" - referował.
Dindorf powiedział też, że studenci, którzy pojawili się w latach 50. na ulicach Opola, budzili na początku niechęć - podejrzewani o to, że będą sterowani przez PZPR i zechcą mieć wpływ na zmianę obyczajów. "Szkoła jednak okazała się krnąbrna wobec planów partii, ale za to prężna i szybko rozwijająca się naukowo oraz kulturalnie" - dodał Dindorf.
Referent opowiadał o licznych kontaktach zagranicznych WSP i stypendiach, na które wyjeżdżali jej studenci i pracownicy. "Rozwój uczelni nie poszedł w kierunku przewidywanym przez partię rządzącą i w tym głównie objawiała się nasza krnąbrność" - podsumował.
Rektor Uniwersytetu Opolskiego prof. Stanisław S. Nicieja zaznaczył z kolei, że Uniwersytet Opolski to "dzieło wielu pokoleń" i zapewnił, że społeczność uczelni wykonuje ciągłą pracę na rzecz dynamizowania jej rozwoju. Wspomniał m.in. o startujących w tym roku studiach Europa Master organizowanych wspólnie z uczelniami z niemieckiej Moguncji i francuskiego Dijon. Ich absolwenci, którzy będą studiować w Polsce, Niemczech i Francji, uzyskają dyplomy wszystkich trzech uczelni. Władze tych uczelni wzięły udział w środowej inauguracji roku na UO.
W uroczystości uczestniczyły też opolskie władze regionalne, parlamentarzyści, przedstawiciele kilku opolskich i nie tylko uczelni oraz ludzie świata biznesu, sportu i kultury.
Nicieja powiedział, że na UO istnieje obecnie 8 wydziałów, 42 kierunki studiów i 118 specjalności. Na uczelni studiuje 14,5 tys. żaków. W ubiegłym roku studia na UO ukończyło 4 819 osób. Rektor dodał, że wśród 3,4 tys. przyjmowanych w tym roku są osoby głównie z Opolszczyzny, ale także np. woj. śląskiego, dolnośląskiego, lubelskiego czy małopolskiego.
W trakcie inauguracji władze uczelni podpisały też list intencyjny z władzami samorządowymi regionu dotyczący działania w ramach Obywatelskiej Koalicji na rzecz programu Specjalnej Strefy Demograficznej. (PAP)
kat/ krf/ jbr/
