Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Zarząd województwa zleci kontrolę podległych sobie szpitali

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o zarządzonej przez samorząd województwa kontroli wszystkich szpitali
podlegających urzędowi marszałkowskiemu
#

# dochodzi informacja o zarządzonej przez samorząd województwa kontroli wszystkich szpitali podlegających urzędowi marszałkowskiemu #

05.12. Opole (PAP) - Zarząd województwa opolskiego zleci kontrolę wszystkich szpitali, które jemu podlegają. Ma ona dotyczyć przede wszystkim przestrzegania procedur medycznych. Decyzję podjęto po doniesieniach o nieprawidłowościach w niektórych szpitalach - poinformowało biuro prasowe marszałka.

Jak przekazała PAP Violetta Ruszczczewska z biura prasowego opolskiego urzędu marszałkowskiego, taką decyzję podjął w środę zarząd woj. opolskiego. Kontrola ma dotyczyć przestrzegania procedur medycznych, przepisów dotyczących kontraktów zawartych z NFZ czy przestrzegania przepisów prawa pracy.

Skontrolowane mają być wszystkie szpitale i jednostki podlegające zarządowi województwa opolskiego, których jest trzynaście. Kiedy ruszy kontrola - jeszcze nie wiadomo. "Zarząd chce, by przeprowadziła ją zewnętrzna firma lub zespół ekspertów" - powiedziała PAP Ruszczewska.

Członek zarządu województwa Roman Kolek, odpowiedzialny za służbę zdrowia w regionie, zapowiedział, że w czwartek spotka się w tej sprawie z dyrektorami kilku opolskich szpitali. "Wszystkim nam bowiem zależy, by jednostki służby zdrowia cieszyły się zaufaniem mieszkańców. Jeśli są w nich jakieś problemy, to trzeba je zdiagnozować" - powiedział Kolek.

Kontrola to skutek nieprawidłowości, o których informowały w ostatnich dniach opolskie media.

Pod koniec listopada doszło do błędów lekarskich podczas porodu córek-bliźniaczek Bartłomieja Bonka - sztangisty, brązowego medalisty z Londynu. Poród miał miejsce w Samodzielnym Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Opolu.

Powołana przez placówkę komisja stwierdziła, że lekarze odpowiedzialni za poród podczas jego przyjmowania popełnili błędy. Mimo wskazań do cesarskiego cięcia - zarówno przed porodem, jak i w jego trakcie - cięcia nie przeprowadzono. W wyniku tych błędów druga z bliźniaczek państwa Bonk urodziła się w bardzo złym stanie, z niedotlenieniem mózgu. Dyrekcja szpitala złożyła już w tej sprawie doniesienie do prokuratury, a dwóch lekarzy straciło stanowiska.

Z kolei w środę "Nowa Trybuna Opolska" poinformowała - po sygnałach pacjentów i przeprowadzonej prowokacji dziennikarskiej - że dwa największe opolskie szpitale, w których działają Szpitalne Oddziały Ratunkowe, miały przyjmować pacjentów naprzemiennie: w dni parzyste Szpital Wojewódzki, a w nieparzyste - Wojewódzkie Centrum Medyczne. Tymczasem powinny dyżurować obydwa przez cały czas.

Działalność Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w obu szpitalach kontrolują już zarówno NFZ, jak i urząd marszałkowski. "Kontrole mają sprawdzić, czy faktycznie w którymś z tych szpitali w jakieś dni pacjenci na oddziałach ratunkowych nie byli przyjmowani. Orientacyjne jej wyniki powinny być znane w piątek" - poinformował dyrektor Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej Stanisław Łągiewka.

Rzeczniczka opolskiego NFZ Beata Cyganiuk powiedziała, że obydwie placówki mają płacone za tzw. ostre dyżury pełnione przez 365 dni w roku. Tegoroczny kontrakt dla WCM na prowadzenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wynosi 4 mln zł, a dla Szpitala Wojewódzkiego, który po remoncie oddziału zawarł umowę na czas od lipca do grudnia - prawie 1,8 mln zł.

Doraźną kontrolę dostępności świadczeń zdrowotnych w Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego zarządził też w środę wojewoda opolski. "Chodzi o ocenę tej dostępności od momentu, w którym karetka odbiera pacjenta, do przekazania go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego" - wyjaśnił rzecznik wojewody Jacek Szopiński. (PAP)

kat/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)