Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: 245 ucieczek nieletnich w pierwszym półroczu 2012

0
Podziel się:

245 ucieczek nieletnich zanotowała w pierwszym półroczu 2012 tego roku opolska
policja. Najwięcej małoletnich w regionie uciekło z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Zdaniem
policji na tzw. gigancie młodzież często dopuszcza się przestępstw lub wykroczeń.

245 ucieczek nieletnich zanotowała w pierwszym półroczu 2012 tego roku opolska policja. Najwięcej małoletnich w regionie uciekło z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Zdaniem policji na tzw. gigancie młodzież często dopuszcza się przestępstw lub wykroczeń.

Jak poinformował PAP rzecznik opolskiej policji Maciej Milewski, w pierwszym półroczu tego roku policja zanotowała 200 ucieczek wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych, 43 ucieczki dzieci z domów i dwie ze schronisk dla nieletnich i zakładów poprawczych.

Rzecznik ocenił, że ucieczki nieletnich to czas, w którym dopuszczają się oni często wykroczeń lub przestępstw. "Dzieci na +gigancie+ muszą znaleźć sposób, aby zaspokoić swoje potrzeby - głód, brak schronienia czy konieczność zdobycia pieniędzy na którąś z tych potrzeb. W związku z tym nawiązują często kontakty ze światem przestępczym" - powiedział Milewski.

Podał też przykład z 4 lipca, gdy policjanci z Kluczborka zatrzymali dwóch uciekinierów z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, 15 i 16-latka, którzy w podkluczborskiej miejscowości chodzili od domu do domu i prosili o pieniądze. "Zostali zatrzymani i doprowadzeni do Policyjnej Izby Dziecka w Opolu" - powiedział Milewski.

Według policji nieletni uciekinierzy np. dokonują pierwszych drobnych kradzieży, piją alkohol, eksperymentują z narkotykami albo przedwcześnie rozpoczynają życie seksualne.

Psycholog z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Opolskiego i pracownik Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego dr Małgorzata Przepióra-Kapusta zaznaczyła, że dla młodzieży z placówek opiekuńczo-wychowawczych ucieczki nie są pierwszą okazją do popełniania wykroczeń lub przestępstw. "Za takie czyny popełnione wcześniej młodzi ludzie trafiają do tych placówek" - stwierdziła psycholog.

Jak wyjaśniła specjalistka zespołu do spraw nieletnich Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu asp. Iwona Jączyk - ucieczka dziecka z domu daje sygnał, "że dzieje się coś niedobrego". Problem ten dotyczy całej rodziny. Dlatego, zdaniem policyjnej specjalistki, rodzice powinni często rozmawiać z dziećmi, poznawać ich rówieśników oraz otoczenie. "Zainteresowanie ze strony rodziców pozwoli uniknąć dziecku kłopotów, pomoże także odnaleźć się dziecku w trudnych sytuacjach" - uważa policyjna ekspertka.

Zdaniem dr Małgorzaty Przepióry-Kapusty z Uniwersytetu Opolskiego trudno zestawiać ucieczki nieletnich z domu i z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Placówki muszą bowiem zgłaszać każdą dłuższą, niekontrolowaną nieobecność wychowanków. Tymczasem - zdaniem psycholog - nieobecności dzieci, np. na noc, nie tylko w rodzinach patologicznych, często bywają niezgłaszane. "W związku z tym ucieczek domowych jest z pewnością więcej, niż ujmują to policyjne statystyki" - powiedziała PAP dr Przepióra-Kapusta.

Opolska psycholog zaznaczyła też, że ucieczki wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych najczęściej zdarzają się w pierwszych trzech miesiącach pobytu w jednostce. "Jest to dla młodych ludzi czas trudnej adaptacji. Najczęściej nie chcą być w placówce i ucieczką się temu przeciwstawiają, wracając do choćby najbardziej dysfunkcyjnych domów" - dodała dr Przepióra-Kapusta.

W ubiegłym roku opolska policja odnotowała w sumie 461 ucieczek nieletnich. W 2011 r. z domów uciekło 94 nieletnie osoby, z placówek opiekuńczo - wychowawczych - 353, a ze schronisk dla nieletnich i zakładów poprawczych - 14.

Komenda Główna Policji podała, że w 2011 r. w całym kraju uciekło 20 222 nieletnich, najwięcej - jak w regionie opolskim - z placówek opiekuńczo-wychowawczych, ponad 15,4 tys. Z danych KGP wynika, że w 2011 r. liczba zatrzymanych małoletnich uciekinierów spadła o 778 osób w porównaniu z rokiem 2010, gdy było ich łącznie 21 tys.

Z danych KGP wynika, że najliczniejszą grupę wśród uciekinierów w 2011 r. stanowiły osoby w wieku 14-16 lat, w większości byli to mieszkańcy miast. Policja podała, że najczęstszymi przyczynami ucieczek były niewłaściwa atmosfera panująca w rodzinie, niepowodzenia szkolne, lęk przed karą za niewłaściwe zachowanie, błędy wychowawcze czy namowy kolegów. (PAP)

kat/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)