2,5-letnia dziewczynka pod wpływem narkotyków trafiła do szpitala w Opolu. Lekarze stwierdzili w jej organizmie obecność LSD i amfetaminy - powiedział we wtorek PAP podinsp. Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego opolskiej policji.
"Dziewczynkę z Prudnika (Opolskie) przewieziono w poniedziałek do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Zdaniem lekarzy jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - zaznaczył Dryszcz.
Policja ustala, w jaki sposób dziecko mogło zażyć narkotyki. "Najprawdopodobniej środki odurzające przyniósł do domu ojciec dziewczynki. Ta zjadła je - myśląc, że to cukierki" - relacjonował policjant.
Ojcu, lub obojgu rodzicom - w zależności od ustaleń śledztwa - grozi kara do 3 lat więzienia za posiadanie środków odurzających. "W tej sytuacji możliwy jest tez zarzut zaniedbania opieki nad dzieckiem, ale na razie za wcześnie na takie oceny" - wyjaśnił Dryszcz. (PAP)
jsz/ wkr/ jra/