Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Areszt dla podejrzanych o pobicie i gwałt na nieletniej

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Brzegu (opolskie) aresztował we
wtorek dwóch mężczyzn podejrzanych o uczestnictwo w bójce, po
której utonął 20-latek, a jego 14-letnia koleżanka została
zgwałcona. Podejrzani mają 18 i 30 lat.

Sąd Rejonowy w Brzegu (opolskie) aresztował we wtorek dwóch mężczyzn podejrzanych o uczestnictwo w bójce, po której utonął 20-latek, a jego 14-letnia koleżanka została zgwałcona. Podejrzani mają 18 i 30 lat.

"Młodszemu z mężczyzn postawiono zarzut gwałtu na nieletniej, obaj mają zarzuty pobicia i gróźb karalnych" - powiedziała PAP Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu okręgowego. 18- latkowi za gwałt grozi kara do 12 lat więzienia, czyny 30-latka zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Kosowska-Korniak dodała, że postępowanie jest na początkowym etapie i zarzuty stawiane podejrzanym mogą zostać zmodyfikowane, bo w wyniku zajść napadnięty przez dwóch mężczyzn 20-latek utonął w kąpielisku.

Do tragedii na niestrzeżonym kąpielisku niedaleko Brzegu doszło podczas weekendu. Według doniesień lokalnych mediów, na biwakujących nad wodą 20-latka i jego 14-letnią koleżankę napadło dwóch mieszkańców okolicy. Podczas szarpaniny 20-latek miał zostać wepchnięty do ogniska, a następnie wskoczyć do wody, aby ugasić płonące ubranie. Mężczyzna utonął, jego zwłoki wydobyto z wody po wielogodzinnych poszukiwaniach.

"Zebrane przez nas zeznania na razie nie potwierdzają wątku wepchnięcia ofiary do ogniska. Pozwoliły za to na postawienie zarzutów gwałtu, pobicia i gróźb karalnych" - zaznaczył w rozmowie z PAP komisarz Jan Minosora z brzeskiej policji, która prowadzi śledztwo w sprawie zajść nad jeziorem.

We wtorek sąd w Brzegu aresztował 18-latka na trzy miesiące, 30- latek spędzi w areszcie miesiąc. "W przypadku młodszego z podejrzanych areszt jest podyktowany obawą matactwa i wysoką karą grożąca za jego czyn, starszy z uczestników zajść pracuje za granicą i istnieje obawa, że mógłby tam wyjechać" - powiedziała Kosowska-Korniak. (PAP)

jsz/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)