Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie szkoły podstawowe będą ważyć tornistry swoich uczniów

0
Podziel się:

Opolskie szkoły podstawowe będą ważyć tornistry swoich uczniów. Akcja
"Tornister na wagę zdrowia" rozpoczyna program przeciwdziałania wadom postawy i ma na celu
dopilnowanie, by szkolny bagaż ucznia nie przekraczał 10 proc. wagi noszącego go dziecka.

Opolskie szkoły podstawowe będą ważyć tornistry swoich uczniów. Akcja "Tornister na wagę zdrowia" rozpoczyna program przeciwdziałania wadom postawy i ma na celu dopilnowanie, by szkolny bagaż ucznia nie przekraczał 10 proc. wagi noszącego go dziecka.

W poniedziałek dyrektorzy podstawówek z Opolszczyzny odebrali w urzędzie wojewódzkim wagi sprężynowe do ważenia tornistrów. Akcja "Tornister na wagę zdrowia" rozpoczyna drugą edycję programu przeciwdziałania wadom postawy u dzieci i młodzieży na Opolszczyźnie.

"Ta akcja może być twarzą naszego programu. W tym momencie zwracamy uwagę na maluchy, na dzieci, które idą do szkoły, i na problem, który pojawia się na samym początku" - powiedział na konferencji prasowej wojewoda opolski Ryszard Wilczyński.

Dodał, że czynników wpływających na pojawienie się wad postawy jest wiele, a rodzice często fundują swoim pociechom pierwszy z nich - ciężki i niedopasowany do możliwości malucha tornister. Według przepisów jego waga nie może przekraczać 10 proc. wagi dziecka.

"Stąd prośba do szkół o utworzenie kącików, gdzie taki tornister będzie można zważyć. Jeśli jego waga będzie zbyt wysoka, to zadziałać musi szkoła i rodzice, aby tę wagę tornistra zminimalizować, wyrzucając z niego wszystko, co zbędne" - zaapelował wojewoda.

Według przekazanych dziennikarzom wyników badań prowadzonych przez wydział fizjoterapii i wychowania fizycznego Politechniki Opolskiej i Opolski Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Młodzieży w Suchym Borze wady postawy dotykają na Opolszczyźnie 62 proc. dzieci w wieku szkolnym.

"Problem nie krzyczy, nie trafia na pierwsze strony gazet. Można to odkładać - dzień, tydzień, miesiąc, czy rok - a potem okazuje się, że zmiany są katastrofalne. Mamy różnego rodzaju dysfunkcje, ograniczenia i kłopoty życiowe" - podkreślił Wilczyński. (PAP)

jsz/ abe/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)