Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPZZ apeluje do związkowców, aby głosowali na Lewicę i Demokratów

0
Podziel się:

Krajowa Rada Ogólnopolskiego Porozumienia
Związków Zawodowych (OPZZ) zaapelowała do ludzi pracy, do
związkowców i ich rodzin o udział w wyborach parlamentarnych i
głosowanie na Lewicę i Demokratów.

Krajowa Rada Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) zaapelowała do ludzi pracy, do związkowców i ich rodzin o udział w wyborach parlamentarnych i głosowanie na Lewicę i Demokratów.

Gościem czwartkowego posiedzenia Rady w Warszawie był b. prezydent Aleksander Kwaśniewski. Kwaśniewski przypomniał na spotkaniu, że w programie wyborczym LiD "Sto konkretów" zadeklarowano m.in. ustawowe zapisanie swobody zrzeszania się w związkach zawodowych i sankcje dla pracodawców, którzy tego nie respektują; wznowienie funkcjonowania Komisji Trójstronnej; szybszy w stosunku do średniej krajowej wzrost pensji nauczycielskich; podwyższenie pensji w służbie zdrowia z 10 mld zł uzyskanych ze składki rentowej i wprowadzenie progresywnych zasiłków rodzinnych.

Podkreślił, że poprzedni rząd SLD przygotował grunt pod obecną dobrą koniunkturę gospodarczą. "Taka jest logika demokracji, myśmy posprzątali, myśmy przygotowali grunt po to, żeby dzisiaj nowe rządy mogły czerpać z tego" - mówił. "Ale jak z tego czerpią, to już zupełnie inna historia - mówił. "To nie są rządy troski o społeczną solidarność" - dodał. PiS nie jest też partią dialogu społecznego - mówił do związkowców.

Podkreślił, że LiD to jedyna lewicowa alternatywa w Polsce, a sugerowanie, że wybór ogranicza się jedynie do dwóch partii prawicowych - PiS i PO - jest nieprawdziwe.

Przewodniczący OPZZ Jan Guz pytał, czy członkowie rady są za ograniczeniem uprawnień emerytalnych dla osób pracujących w szczególnych warunkach i za łamaniem zasad dialogu społecznego. "Nie" - odkrzykiwali chórem członkowie Rady. "No to nie na PiS" - podsumował Guz. "Czy chcecie wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat, czy chcecie likwidacji wspólnego opodatkowania małżonków?" - pytał dalej. "Nie" - odpowiedzieli członkowie Rady - "No to nie na PO" - odkrzyknął Guz.

"Czy chcecie odtworzenia dialogu społecznego, czy chcecie rozwiązania problemów emerytalnych, podniesienia minimalnego wynagrodzenia?" - pytał Guz. "Tak" - odkrzykiwali członkowie Rady. "No to koleżanki i koledzy, LiD" - odpowiedział.

Guz podkreślił, że na listach LiD z dobrych miejsc startują członkowie OPZZ. "Na tych związkowców, którzy startują z list LiD, składamy obowiązek pilnowania naszych interesów. I za to was będziemy rozliczać" - dodał.

Szef klubu parlamentarnego SLD Jerzy Szmajdziński podkreślał, że w zakończonej kadencji SLD dobrze współpracowało się z posłami - związkowcami. "Broniliśmy praw pracowniczych, współpracowaliśmy na co dzień ze związkami zawodowymi, rozmawialiśmy z nauczycielami, pielęgniarkami w +Białym Miasteczku+" - przypomniał. (PAP)

ago/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)