Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) uważa, że zostały złamane zasady dialogu społecznego w sektorze ochrony zdrowia, ponieważ strona rządowa zawarła porozumienie dotyczące zmian w systemie ochrony zdrowia tylko z NSZZ "Solidarność".
Rzecznik ministerstwa zdrowia zapewnia, że resort jest gotowy do rozmów z każdym związkiem zawodowym.
W ubiegłą środę minister zdrowia Zbigniew Religa oraz związkowcy z "Solidarności" służby zdrowia podpisali porozumienie o warunkach naprawy sytuacji w służbie zdrowia.
"Protestujemy przeciwko zawieraniu przez stronę rządową porozumień tylko z częścią partnerów społecznych" - napisał OPZZ w oświadczeniu przesłanym PAP w poniedziałek.
OPZZ podkreślił, że "z zaskoczeniem i zdumieniem" przyjął informację o podpisanych przez stronę rządową dwustronnych porozumień tylko z jedną centralą związkową - NSZZ "Solidarność". Porozumienie to dotyczyło m.in. lecznictwa uzdrowiskowego, ustawowego rozwiązania problemów związanych z zasadami wynagradzania pracowników służby zdrowia, tworzenia sieci szpitali, wprowadzania dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnychubezpieczeń zdrowotnych.
OPZZ przypomniał w oświadczeniu, że gwarancje wynikające z ustawy o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego, zobowiązują do równego traktowania wszystkich partnerów społecznych i respektowania ich praw w zakresie dialogu społecznego.
Według OPZZ, dotychczas dobrą praktyką w zakresie rozstrzygania najistotniejszych problemów w sektorze ochrony zdrowia był dialog społeczny prowadzony przez Branżowy Trójstronny Zespół ds. Ochrony Zdrowia.
"Pozbawienie możliwości, czy też wykluczenie pozostałych partnerów społecznych z możliwości przedstawienia swoich poglądów przyjmujemy nie tylko jako złamanie dobrych obyczajów, ale również naruszanie zasad dialogu społecznego w Polsce przez Ministra Zdrowia, Ministra Skarbu Państwa i Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia" - podkreślił OPZZ.
Związkowcy chcą wyjaśnień w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu Prezydium Komisji Trójstronnej.
Rzecznik ministerstwa zdrowia Paweł Trzciński podkreślił w rozmowie z PAP, że "resort nie ma obowiązku spotykania się ze wszystkimi związkami zawodowymi jednocześnie".
Zapewnił, że resort "z pełnym szacunkiem odnosi się do OPZZ i jest otwarty na rozmowy, jeżeli tylko OPZZ wyrazi taką chęć i przedstawi propozycje". Przypomniał, że spotkanie z NSZZ "Solidarność" było związane z zapowiedziami ich o podjęciu akcji protestacyjnej.(PAP)
bpi/ bno/ fal/