Sytuacja w stolicy Osetii Południowej - mieście Cchinwali, które przed paroma dniami było ostrzeliwane i gdzie ginęli ludzie, wraca stopniowo do normy - pisze agencja RIA- Nowosti.
W środę na ulicach było znacznie więcej ludzi, pojawiły się kobiety i dzieci, których w ostatnich dniach nie było widać. Jest też sporo samochodów osobowych i coraz mniej sprzętu i pojazdów wojskowych, a także żołnierzy.
Do Cchinwali zaczynają wracać ludzie z Osetii Północnej, dokąd uciekli, gdy rozpoczął się ostrzał. Nie wszyscy jednak, jak pisze agencja, mają dokąd wrócić, bo niektóre dzielnice są zniszczone.
Na razie w mieście nie działają sklepy i urzędy. Wznowią pracę, gdy zostanie przywrócone zasilanie, co, jak powiedział prezydent Osetii Południowej Eduard Kokojty, nastąpi w ciągu tygodnia. (PAP)
mmp/ mc/ int.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
