Sześć osób zginęło w sobotę w ostrzale rakietowym z amerykańskiego samolotu bezzałogowego w Północnym Waziristanie - poinformowały pakistańskie służby wywiadowcze.
AFP podaje, że zginęło co najmniej pięciu rebeliantów, ale według AP tożsamość i narodowość sześciu zabitych mężczyzn nie jest jeszcze znana.
Rakiety dosięgły ich w miejscowości Mandi Kel, 25 km od Miran Shah, głównego miasta Północnego Waziristanu.
Samoloty bezzałogowe USA ostrzeliwują często terytoria plemienne północno-zachodniego Pakistanu, przy granicy z Afganistanem, przypuszczając ataki na pakistańskich talibów i ich sojuszników z Al-Kaidy.
Region uchodzi za bastion rebeliantów, a władze USA pakistańskie terytoria plemienne "najbardziej niebezpiecznym" miejscem na świecie, gdzie Al-Kaida planuje zamachy w Europie i USA oraz szkoli zamachowców-samobójców.
Rozpoczęta w 2004 roku kampania z wykorzystaniem samolotów bezzałogowych USA nasiliła się od lata 2008 roku. W ciągu ostatnich miesięcy w niektórych rejonach do ataków dochodziło nawet codziennie. (PAP)
fit/
7991313, 7991308, 7991327 arch.
