Dziewięciu islamskich bojowników zginęło w sobotę w ataku pakistańskiego śmigłowca na ich obóz szkoleniowy na północnym zachodzie kraju - poinformowały pakistańskie siły bezpieczeństwa.
Jak sprecyzowano w komunikacie, atak nastąpił, gdy pakistańskie siły otrzymały potwierdzone informacje o tym, że w obozie znajdują się bojownicy. Operacja miała miejsce w wiosce Thal w okręgu Hangu w prowincji Chajber Pachtunchwa.
To już trzeci takiego rodzaju atak pakistańskich sił powietrznych na pozycje bojowników islamskich w ciągu kilku dni.
W czwartkowym nalocie na kryjówki pakistańskich talibów w Północnym Waziristanie, na obszarach plemiennych w północno-zachodniej części kraju, zginęło 40 osób. Północny Waziristan jest matecznikiem talibów przy granicy z Afganistanem.
Do nalotu doszło dzień po tym, jak pakistańscy talibowie zaproponowali władzom centralnym w Islamabadzie rozejm w celu wznowienia rozmów pokojowych zawieszonych na początku tygodnia. Talibowie zażądali gwarancji, że armia nie będzie atakowała ich pozycji.
Rozpoczęte 6 lutego rozmowy pokojowe zawieszono w poniedziałek, dzień po tym, jak talibowie przyznali się do obcięcia głowy 23 pakistańskim pogranicznikom, których przetrzymywali w niewolili przez ponad cztery lata. (PAP)
cyk/
15822252 arch.
