Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan aresztował podejrzanego w sprawie Times Square

0
Podziel się:

Władze Pakistanu aresztowały mężczyznę związanego z
pakistańskimi talibami, który zeznał, że pomagał w organizacji udaremnionego zamachu na Times
Square - podał w czwartek dziennik "Washington Post".

Władze Pakistanu aresztowały mężczyznę związanego z pakistańskimi talibami, który zeznał, że pomagał w organizacji udaremnionego zamachu na Times Square - podał w czwartek dziennik "Washington Post".

Zatrzymany przedstawił śledczym "niezależny strumień" dowodów na to, że to pakistańscy talibowie stali za próbą zamachu na nowojorski Times Square, której dokonał pakistański imigrant Faisal Shahzad.

Aresztowany, związany najprawdopodobniej z organizacją Tehrik-e-Taliban (TTP), zeznał również, że pomógł Shahzadowi wyjechać do Pakistanu na szkolenie w zakresie konstruowania bomb.

Jak wynika z doniesień "Washington Post", zaangażowani w śledztwo urzędnicy dostrzegli rozbieżności w zeznaniach Shahzada i mężczyzny aresztowanego w Pakistanie.

Wcześniej w czwartek przedstawiciele amerykańskich organów ścigania poinformowali, że podczas porannej obławy w stanach Massachusetts, Nowy Jork i New Jersey aresztowali trzy osoby mające związki z Shahzadem. Dwie z nich to Pakistańczycy.

"Ci ludzie są powiązani z Shahzadem, ale wciąż próbujemy ustalić, jaka dokładnie była natura tego powiązania" - powiedział amerykański prokurator generalny Eric Holder.

"Istnieją przynajmniej powody do podejrzeń, że przekazywali mu (Shahzadowi - przyp. red.) pieniądze" - dodał. Jak jednak podkreślił, śledczy wciąż próbują ustalić, czy zatrzymani byli świadomi, na jaki cel przeznaczone były ich pieniądze.

1 maja wieczorem Shahzad umieścił bombę zegarową w samochodzie, który zaparkował przy Times Square. Wydobywający się z auta dym został jednak dostrzeżony przez okolicznych sprzedawców i wybuch udaremniono. Policja aresztowała Shahzada dwa dni później na nowojorskim lotnisku im. Kennedy'ego, skąd zamierzał wylecieć do Dubaju.

Prokuratura postawiła Shahzadowi pięć zarzutów, w tym usiłowania użycia broni masowego rażenia, zabicia i okaleczenia ludzi na terytorium Stanów Zjednoczonych. W razie skazania grozi mu dożywotnie więzienie.

Niedoszły zamachowiec przyznał się do próby zdetonowania bomby oraz do tego, że został w tej dziedzinie przeszkolony w Pakistanie. Zapewnia jednak, że działał w pojedynkę.(PAP)

gsi/

6231418 6231250 6231285 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)