Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Musharraf zaprzecza oskarżeniom o zdradę stanu

0
Podziel się:

Były prezydent Pakistanu Pervez Musharraf, którego proces o zdradę
stanu rozpocznie się w przyszłym tygodniu, oświadczył w opublikowanym w piątek wywiadzie, że
wszystkie stawiane mu zarzuty są bezpodstawne.

Były prezydent Pakistanu Pervez Musharraf, którego proces o zdradę stanu rozpocznie się w przyszłym tygodniu, oświadczył w opublikowanym w piątek wywiadzie, że wszystkie stawiane mu zarzuty są bezpodstawne.

Wywiad dla telewizji ARY to pierwsza publiczna wypowiedź Musharrafa od czasu umieszczenia go w areszcie domowym w marcu 2013 roku. Generał oświadczył w nim, że żaden ze stawianych mu zarzutów nie przedstawia "żadnych konkretnych dowodów".

70-letni generał i przywódca Pakistanu w latach 2001-2008 miał naruszyć dobro państwa w 2007 roku, zawieszając konstytucję i wprowadzając stan wyjątkowy. Ponadto oskarża się go o przyczynienie się do śmierci byłej premier Benazir Bhutto, odsunięcie od obowiązków i przetrzymywanie sędziów Sądu Najwyższego, a także zabójstwo Akbara Buktiego, przywódcy rebelii w Beludżystanie.

"Stawię czoło wszystkim oskarżeniom", "nie ucieknę" - podkreślił. "Jeśli Bóg pozwoli, uniknę tej presji, ponieważ jestem pewny, że nie zrobiłem nic złego" - powiedział. "Wszystko to, co robiłem, czyniłem dla ulepszenia i dobrobytu Pakistanu oraz jego mieszkańców" - dodał.

Odnosząc się do aktualnych wydarzeń w Pakistanie, Musharraf - podobnie jak rząd w Islamabadzie - wyraził przekonanie o potrzebie przeprowadzenia rozmów pokojowych z pakistańskimi talibami. Uznał jednak, że rokowania należy prowadzić "z pozycji siły, a nie niemocy". Zauważył, że nie należy rebeliantów prosić o udział w negocjacjach, ponieważ powinni wiedzieć, że to państwo zawsze jest silniejsze i nie powinno się mu sprzeciwiać.

Jako prezydent Musharraf przeprowadził kilka operacji wojskowych przeciw rebelii talibów na północy kraju.

Pervez Musharraf doszedł do władzy w drodze wojskowego zamachu stanu z 1999 roku. Jest pierwszym w historii kraju wojskowym przywódcą Pakistanu sądzonym za zdradę stanu, za co grozi kara śmierci lub dożywocie. Część obserwatorów wątpi jednak, by dopuściła do tego armia. (PAP)

zab/

15338449 arch. int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)