*Ponad 50 osób zginęło, a około 150 zostało rannych w środę w wyniku eksplozji samochodu-pułapki na targowisku w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu - poinformowała agencja AFP, powołując się na pakistańskie służby medyczne. Według Associated Press, zginęło 57 osób, a ponad 100 zostało rannych. *
"Do szpitala przywieziono ponad 50 zabitych, w tym 12 kobiet i wiele dzieci. Blisko 150 osób jest rannych" - powiedział AFP dr Muslim Khan z głównego szpitala w Peszawarze.
"Panuje olbrzymie poruszenie. Wiele osób jest poparzonych, rannych... Nie byłem w stanie dokładnie zliczyć ofiar śmiertelnych, ale ich liczba może wzrosnąć do 70" - dodał.
"To była olbrzymia eksplozja, którą było słychać prawie w całym mieście" - powiedział przedstawiciel policji Anwar Shah.
W pakistańskiej telewizji pokazano zdjęcia z miejsca eksplozji, na których widać zawalone kramy i zgliszcza, z których wydobywa się dym. Policja ewakuuje spanikowanych mieszkańców, a straż pożarna próbuje ugasić pożar - podaje AFP.
"W zawalonych budynkach są uwięzieni ludzie. Do wybuchu doszło w najgęściej zaludnionej dzielnicy miasta" - poinformował w telewizji Express przedstawiciel lokalnych władz. Nie wykluczył on, że zamachu dokonał kamikadze.
Do eksplozji w Peszawarze doszło w kilka godzin po przyjeździe do Islamabadu z trzydniową wizytą amerykańskiej sekretarz stanu Hillary Clinton. (PAP)
cyk/ ap/
5020305 5020411