Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan: Śledztwo ws. zastrzelenia Czeczenów w Beludżystanie

0
Podziel się:

Władze prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu
zarządziły w czwartek śledztwo w sprawie zastrzelenia przez siły bezpieczeństwa pięciorga
Czeczenów, w tym trzech kobiet, reagując na doniesienia mediów, iż osoby te nie były uzbrojone.

Władze prowincji Beludżystan na południowym zachodzie Pakistanu zarządziły w czwartek śledztwo w sprawie zastrzelenia przez siły bezpieczeństwa pięciorga Czeczenów, w tym trzech kobiet, reagując na doniesienia mediów, iż osoby te nie były uzbrojone.

Według wcześniejszych oficjalnych doniesień, zabici byli powiązanymi z Al-Kaidą terrorystami, zamierzającymi dokonać samobójczego zamachu bombowego.

Czeczeni zostali zastrzeleni we wtorek przez funkcjonariuszy Korpusu Pogranicza i policji w pobliżu placówki kontrolnej na przedmieściach stolicy Beludżystanu Kwety. Twierdzono wtedy, że do ciał zabitych przytroczone były materiały wybuchowe i że zamierzali oni zaatakować siły rządowe.

Media zakwestionowały jednak prawdziwość tych informacji. W czwartkowym wydaniu dziennika "Dawn" przedstawiono relacje świadków, według których Czeczeni nie byli uzbrojeni, nie stawiali żadnego oporu i okazywali gotowość do poddania się.

"Główny minister zarządził śledztwo po tym, gdy doniesienia mediów wzbudziły wątpliwości w sprawie całego incydentu" - powiedział Reuterowi rzecznik rządu Beludżystanu, mając na myśli zwierzchnika prowincji.

Dwaj specjaliści od rozbrajania bomb, którzy badali zwłoki zastrzelonych, powiedzieli Reuterowi, iż nie znaleźli żadnych przytroczonych do ciał Czeczenów materiałów wybuchowych. "Nie byli uzbrojeni i nie mieli na sobie samobójczych kamizelek lub materiałów wybuchowych" - zaznaczył jeden z tych specjalistów. Drugi dodał, że obok zwłok znaleziono damską torebkę z pięcioma ważnymi i dwoma przeterminowanymi rosyjskimi paszportami. (PAP)

dmi/ mc/

9022708

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)