Poseł Janusz Palikot, lider listy PO do Sejmu w okręgu lubelskim wierzy, że PO wygra wybory samodzielnie. Gdyby jednak się tak nie stało, możliwe są - według niego - w zależności od wyniku wyborczego, koalicje PO z Lewicą i Demokratami lub PiS.
Według Palikota, jeżeli PiS zdobędzie 184 mandaty i więcej, "czyli większość blokującą możliwość odrzucenia weta prezydenta przez Sejm", koalicja PO-PiS będzie koniecznością.
"Dzisiaj poparcie dla obu formacji, choć się waha o kilka punktów w górę, w dół, jest takim poparciem, które nie wyklucza zdobycia przez PiS mandatów w granicach 184 i trochę więcej, co by oczywiście wymusiło, decyzją wyborców, koalicję PO-PiS" - powiedział Palikot w piątek na konferencji prasowej w Lublinie.
Jego zdaniem, "nie da się rządzić bez możliwości odrzucania weta prezydenta". Według niego bowiem Lech Kaczyński "nie jest prezydentem wszystkich Polaków", tylko prezydentem z PiS.
Palikot uważa, że jeśli PiS nie zdobędzie tylu mandatów, to "na 60-75 procent jest prawdopodobieństwo koalicji z LiD-em". Ale - jak zaznaczył - tylko wtedy, gdy jeśli PO nie wygra samodzielnie wyborów. "Osobiście uważam, że bardziej prawdopodobna jest koalicja z LiD-em" - dodał Palikot.
Według niego, zarówno ewentualna decyzja o koalicji z PiS jak i z LiD będzie trudna. "Tyle tylko, że Platforma tę możliwość ma, w przeciwieństwie do PiS. PiS, jeśli nie wygra wyborów samodzielnie, ma dużo mniejsze zdolności zawarcia koalicji niż Platforma" - ocenił.
Palikot przedstawił listy kandydatów PO do Sejmu i Senatu na Lubelszczyźnie. W okręgu lubelskim na liście kandydatów do Sejmu - po Palikocie - są posłowie Włodzimierz Karpiński i Wojciech Wilk. O mandat posła będzie się też ubiegał zastępca prezydenta Lublina Włodzimierz Wysocki oraz muzyk, poeta, znany lubelski bard Jan Kondrak.
Z ósmego miejsca tej listy startować będzie wieloletni samorządowiec, do niedawna członek ROP Zbigniew Wojciechowski. W ubiegłorocznych wyborach samorządowych kandydował na prezydenta Lublina. Wojciechowski powiedział na konferencji prasowej, że jeszcze do niedawna uważał, że będzie kandydatem PiS do Senatu. Jednak szef ROP Jan Olszewski powiedział mu, że "nie będzie koalicji z PiS" i "niestety nie jest w stanie przeforsować" jego kandydatury na senatora z listy PiS z powodu "dużego oporu działaczy miejscowych".
"Można się pięknie zestarzeć stojąc na uboczu. I można skorzystać z zaproszenia i realizować to, co chciałoby się realizować" - powiedział Wojciechowski, uzasadniając swoją decyzję o kandydowaniu z listy PO. Zaznaczył, że zachowa swoje poglądy prawicowe i konserwatywne.
Listę do Senatu w okręgu lubelskim otwiera rektor UMCS prof. Wiesław Kamiński. Na drugim miejscu znalazła się prof. Bożena Gorzelak-Leszczyńska z Kliniki Położnictwa i Perinatologii w Lublinie.
Z pierwszego miejsca na liście kandydatów do Sejmu w okręgu chełmskim wystartuje poseł Stanisław Żmijan. Na drugim miejscu jest radny sejmiku województwa lubelskiego Grzegorz Raniewicz.
Listę do Senatu w tym okręgu otwiera wiceprzewodniczący sejmiku województwa lubelskiego Józef Bergier. Na drugim miejscu znajduje się aktor, artysta-malarz Stefan Szmidt.(PAP)
ren/ mok/ gma/
