Benedykt XVI, podkreślając w piątek, że "chrześcijanie nie dążą do hegemonii politycznej", wskazał politykę jako "bardzo ważną dziedzinę praktykowania miłosierdzia" w duchu nauki społecznej Kościoła.
Papież podkreślił, że misją Kościoła jest "dawanie oceny moralnej" w kwestiach politycznych dotyczących "podstawowych praw osoby ludzkiej".
Benedykt XVI, który przyjął w Watykanie uczestników zgromadzenia plenarnego Papieskiej Rady do spraw Świeckich, powiedział: "Z pewnością nie jest misją Kościoła techniczne formowanie polityków". Jednak jest nią "wyrażanie moralnej oceny w sprawach politycznych, gdy dotyczą one podstawowych praw osoby ludzkiej i jej zdrowia duchowego".
Wiele uwagi papież poświęcił dobru wspólnemu ludzkości w dobie kryzysu.
Papież uważa, że chrześcijanie powinni "demonstrować w konkretny sposób", iż "podstawowe zasady nauki społecznej Kościoła - obrona godności osoby ludzkiej (...) i solidarność mają doniosłe i nader aktualne znaczenie dla wspierania nowych dróg rozwoju w służbie człowieka w całym jego człowieczeństwie".
"Chrześcijanie - podkreślił Benedykt XVI - nie dążą do hegemonii politycznej lub kulturalnej, jednak (...) kierują się pewnością, że Chrystus jest kamieniem węgielnym wszelkiego ludzkiego działania". (PAP)
ik/ mc/
6282231