Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Patriotyczne papierosy na granicy francusko-niemieckiej

0
Podziel się:

Po kolejnej, sześcioprocentowej podwyżce cen
papierosów we Francji mieszkańcy Strasburga z większą niż
dotychczas ochotą przekraczają granicę z Niemcami i udają się do
przygranicznego miasta Kehl, gdzie w kioskach mogą znaleźć nawet
papierosy w swoich narodowych barwach.

Po kolejnej, sześcioprocentowej podwyżce cen papierosów we Francji mieszkańcy Strasburga z większą niż dotychczas ochotą przekraczają granicę z Niemcami i udają się do przygranicznego miasta Kehl, gdzie w kioskach mogą znaleźć nawet papierosy w swoich narodowych barwach.

Paczki papierosów w kolorach niebieskim, białym i czerwonym noszą nazwy: "Wolność", "Równość" i "Braterstwo". Kosztują od 3,40 do 3,60 euro. Można je kupić jedynie w paru kioskach w trzech przygranicznych miastach: Kehl, Breisach i Sarrebruecken. Od czasu wprowadzenia ich na lokalny rynek schodzą bardzo dobrze i obecnie stanowią 15 proc. całej sprzedaży papierosów.

"Chodzi głównie o przyciągnięcie klienteli, która w dużej mierze jest francuska" - wyjaśnia sprzedawczyni Simone Goth. Francuzi często odwiedzają przygraniczne niemieckie miasta, gdzie papierosy są tańsze niż we Francji.

Oprócz patriotycznych nazw produkty są reklamowane przez slogany nawiązujące do słów francuskiej "Marsylianki".

Mimo sukcesu wśród Francuzów producenci "patriotycznych" papierosów nie chcą wprowadzać produktów w czarno-czerwono-żółtych barwach. "Niemcy nie mają takiej dumy narodowej jak Francuzi. Może gdybyśmy przygotowali takie papierosy na ostatni mundial, miałoby to jakiś sens" - powiedział pomysłodawca produktu Achim Duerr (PAP)

mws/ kar/

5635

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)