Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pawlak o decyzji Cimoszewicza: PO sięgnęła po kolejnego polityka SLD

0
Podziel się:

PO przesadza biorąc kolejnego polityka SLD - tak decyzję Włodzimierza
Cimoszewicza o udzieleniu poparcia w wyborach prezydenckich kandydatowi PO Bronisławowi
Komorowskiemu skomentował kandydat PSL, wicepremier Waldemar Pawlak. "Boimy się czy starczy ludzi w
SLD" - ironizował.

PO przesadza biorąc kolejnego polityka SLD - tak decyzję Włodzimierza Cimoszewicza o udzieleniu poparcia w wyborach prezydenckich kandydatowi PO Bronisławowi Komorowskiemu skomentował kandydat PSL, wicepremier Waldemar Pawlak. "Boimy się czy starczy ludzi w SLD" - ironizował.

Cimoszewicz zadeklarował we wtorek, że w najbliższą niedzielę - w wyborach prezydenckich - odda swój głos na kandydata PO. Jak tłumaczył, zrobi tak m.in. dlatego, że Komorowskiemu "nieobce są zasady i idee porozumienia, poszukiwania kompromisu".

"Jesteśmy zaniepokojeni, Platforma Obywatelska przesadza biorąc kolejnego polityka (SLD - PAP)" - powiedział Pawlak we wtorek na konferencji w Sejmie. Jak zaznaczył, "byli już: pani komisarz Danuta Huebner (wybrana w 2009 roku do Parlamentu Europejskiego z listy PO - PAP), Jerzy Hausner (powołany z rekomendacji PO do Rady Polityki Pieniężnej - PAP), premier Marek Belka (zaproponowany przez Komorowskiego na stanowisko prezesa NBP, a następnie wybrany głosami PO i SLD na tę funkcję - PAP), premier Cimoszewicz, a teraz przychodzi pewnie czas na prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, pana premiera Leszka Millera".

"Boimy się czy starczy ludzi w SLD na te stanowiska, które są przez Platformę obsadzane" - ironizował Pawlak. "SLD na niektórych politykach źle wyszedł. Platforma wchodzi w te same koleiny, tak, że jesteśmy naprawdę zaniepokojeni" - powiedział, dopytywany czy niepokoi go przyszłość koalicji PO-PSL.

Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski, proszony o komentarz do decyzji Cimoszewicza powiedział, że nie wie, czy ten "bardziej prawicowy, konserwatywny elektorat PO zaakceptuje taką decyzję, czy nie". Jak dodał, "być może na takiej decyzji więcej się traci niż zyskuje, ale to już nie mój kłopot".

Pytany, czy kandydat PSL mógłby poprzeć w drugiej turze wyborów Jarosława Kaczyńskiego, zaznaczył, że kandydat PiS "na razie robi bardzo wiele", żeby takiego poparcia nie otrzymać. O możliwości poparcia w drugiej turze wyborów kandydata PiS przez Waldemara Pawlaka napisała we wtorek "Rzeczpospolita". Według gazety, niektórzy politycy ludowców obawiają się pełni władzy w rękach PO.(PAP)

mzk/ la/ mow/

polityka
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)