Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że w kwestii reformy emerytalnej PSL przedstawiło "całą paletę" propozycji i tego samego oczekuje od PO. Zdaniem szefa ludowców trwające liczne konsultacje doprowadzą do kompromisu w sprawie zmian w systemie emerytalnym.
Według Pawlaka - który w piątek odwiedził Wielkopolskę - dzięki PSL otworzyło się "okno konsultacyjne" w sprawie zmian w systemie emerytalnym. Zaznaczył, że również premier Donald Tusk uczestniczy w konsultacjach i rozmawia z różnymi środowiskami. "Jesteśmy przekonani, że doprowadzi to do lepszego rozwiązania" - powiedział Pawlak dziennikarzom.
Zapytany o szczegóły dotyczące zaplanowanego na poniedziałek spotkania kierownictw PO i PSL, które ma być poświęcone reformie emerytalnej, Pawlak odpowiedział jedynie, że odbędzie się ono "gdzieś w Polsce". Nie chciał też ujawnić, czego oczekuje po tych rozmowach.
Koalicyjne partie PO i PSL, jak na razie, nie są zgodne co do konkretnych rozwiązań reformy emerytalnej, przede wszystkim dotyczących wieku emerytalnego kobiet.
Na pytanie o ewentualny kompromis z PO w tej sprawie Pawlak powiedział, że nie należy się zamartwiać "zdarzeniami przyszłymi i niepewnymi". Jego zdaniem PSL przedstawił "całą paletę" propozycji i tego samego oczekuje też od PO. "Myślę, że będzie można wtedy mówić o podpisaniu rozsądnego kompromisu, takiego, który będzie lepszy niż to, co zaproponowano na początku" - powiedział lider PSL.
Pawlak przyjechał w piątek do Kępna (Wielkopolskie) na otwarcie biura senator Andżeliki Możdżanowskiej. Wziął także udział w panelu gospodarczym z miejscowymi przedsiębiorcami, głównie branży meblarskiej. Jego zdaniem skoncentrowanie kilkudziesięciu takich firm w powiecie kępińskim daje szanse na stworzenie silnej konkurencji dla zagranicznych przedsiębiorstw.(PAP)
zak/ mok/ mag/
