Rozszerzenie Unii, zacieśnianie stosunków z Rosją, polityka energetyczna i integracja w wymiarze bezpieczeństwa - to priorytetowe zadania fińskiego przewodnictwa przedstawione w środę przez premiera Matti Vanhanena na forum Parlamentu Europejskiego.
"Nie zgadzam się, że Europa jest w głębokim kryzysie" - powiedział eurodeputowanym premier Finlandii. Przekonywał, że z wolą polityczną państw członkowskich UE jest w stanie "pokazać obywatelom konkretne rezultaty".
Dlatego zaapelował o uproszczenie systemu podejmowania decyzji w UE, nie czekając na przyjęcie traktatu konstytucyjnego, który to przewidywał.
"Europa nie może czekać. Musimy już teraz uprościć podejmowanie decyzji, a nie kłócić się o sprawy konstytucyjne" - powiedział Vanhanen. Niemniej zapewnił, że Finlandia będzie podczas swego półrocznego przewodnictwa prowadzić konsultacje na temat traktatu konstytucyjnego. A jesienią Helsinki jako szesnasty kraj w Unii dokonają jego ratyfikacji.
Vanhanen potwierdził też bardzo wyraźnie, że fińskie przewodnictwo będzie przychylne dalszemu rozszerzaniu UE. "UE powinna pozostawać otwarta, a państwa, które spełniają kryteria, powinny mieć możliwość do wejścia do niej" - powiedział Vanhanen. Zapowiedział wyznaczenie ostatecznej daty przyjęcia do UE Rumunii i Bułgarii, kontynuację negocjacji z Chorwacją i Turcją oraz europejską perspektywę dla innych niż wymienione krajów bałkańskich.
Fiński premier zapowiedział, ze chce poprawiać funkcjonowanie UE na bazie obecnego traktatu z Nicei. Finowie chcą np. pracować nad propozycjami Komisji Europejskiej, by odejść od prawa do narodowego weta w sprawach dotyczących współpracy policyjnej i w sprawach karnych. Dzięki temu UE ma skuteczniej zabiegać o bezpieczeństwo swych obywateli i walczyć z terroryzmem.
Kolejny priorytet to rozwój zainicjowanej na szczycie w marcu polityki energetycznej UE i poprawa konkurencyjności Unii, zwłaszcza poprzez rozwój innowacyjności, w czym Finowie od dawna przodują w UE. Te kwestie, obok europejskiego modelu socjalnego, będą tematami nieformalnego szczytu UE w Lahti w październiku. Na kolację przywódców państw UE został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin.
Finlandia chce też zacieśniać stosunki UE z krajami trzecimi, zwłaszcza z Rosją. "Głos Unii będzie słyszalny tylko wówczas, jeśli będzie skoordynowany" - powiedział Vanhanen. Helsinki chcą, by jeszcze w grudniu rozpoczęły się negocjacje nowego długofalowego porozumienia Unii z Moskwą.
Inga Czerny (PAP)
icz/ kd/
