*Frakcja liberałów i demokratów w Parlamencie Europejskim w opublikowanym w czwartek liście otwartym wyraziła zaniepokojenie, że Rosja odchodzi od demokracji i wezwała prezydenta Władimira Putina, by uwolnił kraj od autorytaryzmu. *
List, podpisany przez lidera trzeciej co do wielkości frakcji w PE (po chadekach i socjalistach) Grahama Watsona, został opublikowany w dwóch niezależnych rosyjskich gazetach na dzień przed spotkaniem prezydenta Rosji z przywódcami Unii Europejskiej na nieformalnym szczycie UE w Lahti.
Associated Press pisze, że list odzwierciedla rosnące zaniepokojenie w Europie wobec wewnętrznej polityki Putina i właśnie m.in. tę kwestię unijni przywódcy zamierzają poruszyć podczas piątkowego szczytu.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział w środę, że przywódcy UE (podczas spotkania w Lahti z Putinem) "muszą odnieść się do wszystkich spraw: oczywiście praw człowieka i rządów prawa, a zwłaszcza wolności wypowiedzi w Rosji. Musimy to uczynić jednogłośnie".
Według unijnych dyplomatów, liderzy UE będą naciskać Putina na przeprowadzenie szybkiego i niezależnego śledztwa w sprawie zamordowania rosyjskiej dziennikarki Anny Politkowskiej; wyrażą też swoje obawy wobec naruszania wolności wypowiedzi w Rosji oraz jej relacji z sąsiadami, w tym głównie z Gruzją.
Liberałowie i demokraci napisali w liście o zabójstwach Politkowskiej i wiceprezesa Centralnego Banku Rosji Andrieja Kozłowa jako "ostatnich sygnałach bezprawia, które zakorzeniło się w Rosji", jak również o tym, że opozycja polityczna jest powoli niszczona, a osoby, które są zdecydowane ją wspierać, jak Michaił Chodorkowski, są więzione i tym samym zmuszane do milczenia. (PAP)
cyk/ kan/
2637