Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PE o priorytetach polityki zagranicznej UE

0
Podziel się:

Bezpieczeństwo energetyczne, zmiany
klimatyczne, rozszerzenie UE, zarządzanie migracją oraz prawa
człowieka - to priorytety którymi - według europosłów - powinna
się kierować w tym roku Unia Europejska we wspólnej polityce
zagranicznej i bezpieczeństwa.

Bezpieczeństwo energetyczne, zmiany klimatyczne, rozszerzenie UE, zarządzanie migracją oraz prawa człowieka - to priorytety którymi - według europosłów - powinna się kierować w tym roku Unia Europejska we wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa.

Zdecydowaną większością głosów - 520 za, 107 przeciwnych - Parlament Europejski przyjął w czwartek sprawozdanie określające kierunki polityki zagranicznej UE i oceniające realizację europejskiej strategii bezpieczeństwa oraz europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony.

W sprawozdaniu PE uznał, że fundamenty wspólnej polityki zagranicznej stanowią: demokracja, poszanowanie praw człowieka i prawa podstawowe. Po raz pierwszy wezwał też do bardziej konstruktywnej współpracy z Radą i do wypracowania międzyinstytucjonalnego porozumienia określającego tę współpracę.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych PE Jacek Saryusz- Wolski (EPP-ED), który jest autorem sprawozdania, podkreślił w środowej debacie, że w polityce zagranicznej Unia znalazła się być może w punkcie zwrotnym ze względu na innowacje, jakie wprowadza Traktat Lizboński.

Nowy traktat, który powinien wejść w życie od nowego roku, wprowadza m.in. nowe stanowisko wysokiego przedstawiciela ds. zagranicznych, który pierwotnie miał się nazywać unijnym ministrem spraw zagranicznych i przewodniczącego Rady Europejskiej - nazywanego także prezydentem UE - który też ma reprezentować UE na zewnątrz. Ponadto ma zostać utworzona unijna służba działań zewnętrznych - rodzaj wspólnego korpusu dyplomatycznego.

Zdaniem sprawozdawcy to, że coraz więcej obywateli państw UE popiera "prawdziwą i silną" politykę zagraniczną, a państwa członkowskie coraz częściej doceniają skuteczność wspólnych działań i konieczność mówienia jednym głosem, oznacza jakościową zmianę unijnej polityki zagranicznej.

UE powinna podtrzymać dotychczasowy charakter swojej polityki na arenie międzynarodowej, polityki ukierunkowanej na utrzymanie pokoju i stabilizacji na świecie, na promowanie demokratycznych wartości, praw człowieka i na pomoc humanitarną.

"Powinniśmy uzupełniać te miękkie instrumenty instrumentami twardymi, by - przez zwiększanie zdolności militarnych - być gotowym do wykorzystania siły w sytuacjach, gdy okaże się to niezbędne" - mówił Saryusz-Wolski.

"Unia powinna przejść od roli płatnika do roli wielkiego gracza na arenie międzynarodowej" - podkreślał. "Uznajemy politykę zagraniczną za kluczową politykę Unii Europejskiej, którą należy wyposażyć w odpowiednie struktury instytucjonalne, instrumenty i finansowanie z budżetu unijnego" - zakończył swoje wystąpienie sprawozdawca.

Europosłowie podkreślali, przyjmując sprawozdanie, że rola UE w świecie "nie jest proporcjonalna do jej potencjału ani oczekiwań europejskiej opinii publicznej". Ich zdaniem jest tak z powodu "niechęci państw członkowskich do przyjęcia koniecznych i niezbędnych reform służących wzmocnieniu skuteczności, spójności i odpowiedzialności jej polityki zagranicznej".

Unię stać na autentyczną politykę zagraniczną tylko wtedy, gdy będzie przemawiać jednym głosem i działać na podstawie silnego mandatu demokratycznego, gwarantowanego przez kontrolę Parlamentu - uważają europosłowie.

Postulują także powołanie "wysokiego urzędnika ds. polityki zagranicznej w zakresie energii", który koordynowałby działania UE w tej dziedzinie. PE zaleca w sprawozdaniu "daleko idące zróżnicowanie źródeł energii i dróg, którymi energię się transportuje", oraz "solidarność w ramach polityki energetycznej wśród państw członkowskich UE".

"Postulat, żeby z bezpieczeństwa energetycznego uczynić przedmiot polityki zagranicznej UE, powoli się realizuje" - ocenił Saryusz- Wolski, przedstawiając w poniedziałek w Warszawie założenia sprawozdania PE.

Natomiast po przyjęciu sprawozdania przez Komisję Spraw Zagranicznych PE zwracał uwagę, że "kraje trzecie często wykorzystują energię jako instrument politycznego nacisku". "Aby uniknąć tego typu sytuacji, należy wypracować system koordynacji przy podpisywaniu przez państwa członkowskie dwustronnych porozumień energetycznych, a do umów z krajami trzecimi dołączać klauzulę dotyczącą bezpieczeństwa energetycznego" - podkreślił Saryusz-Wolski.

W sprawozdaniu przypomniał też o istotnej roli dyplomacji parlamentarnej jako uzupełniającym instrumencie Unii służącym utrzymaniu stosunków z krajami i regionami trzecimi, głównie poprzez trzy wielostronne zgromadzenia międzyparlamentarne: Wspólne Zgromadzenie Parlamentarne AKP-UE, Eurośródziemnomorskie Zgromadzenie Parlamentarne (EuroMed) i Eurolatynoamerykańskie Zgromadzenie Parlamentarne (EuroLat).

Jeszcze w tym roku powinno zostać ustanowione Zgromadzenie Parlamentarne UE-Wschodnie Kraje Sąsiedzkie (Euro-Nest), które ma zwiększyć parlamentarny wymiar politycznego partnerstwa Parlamentu Europejskiego z krajami uczestniczącymi we wschodnim wymiarze europejskiej polityki sąsiedztwa.

Europosłowie przypomnieli też, że regiony basenów Morza Czarnego i Morza Bałtyckiego mają strategiczne znaczenie dla Unii i zasługują na podejście podobne do tego, jakie UE stosuje wobec państw regionu Morza Śródziemnego.

PE raz w roku wypowiada się na temat Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa (WPZiB) w formie raportu. Państwa członkowskie Unii współpracują nad tworzeniem i rozwojem WPZiB. Polityka zagraniczna, bezpieczeństwo i obrona to dziedziny podlegające niezależnej kontroli rządów poszczególnych państw. Parlament i Komisja Europejska odgrywają w nich jedynie ograniczoną rolę. (PAP)

bba/ kot/ mc/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)