Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans- Gert Poettering ponownie wykluczył swój udział w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie.
"To pewne, że nie pojadę" - powiedział dziennikarzom Poettering w środę. "Powód jest taki, że nie ma rezultatów w negocjacjach między dalajlamą a rządem w Pekinie" - dodał.
Jego decyzji w tej sprawie nie zmieniła deklaracja prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który na marginesie spotkania G8 w Japonii zapowiedział wyjazd do Pekinu na rozpoczęcie igrzysk. Decyzja ta jest tym ważniejsza, że od lipca Francja sprawuje przewodnictwo w UE.
W specjalnym komunikacie prasowym Poettering przypomniał, że w związku z represjami w Tybecie PE przyjął w kwietniu rezolucję, w której zagroził bojkotem ceremonii otwarcia igrzysk, jeśli władze Chin nie wznowią dialogu z dalajlamą.
PE wezwał wówczas przywódców państw UE do uzależnienia od tego swego wyjazdu do Pekinu.
Inga Czerny (PAP)
icz/ mc/