Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PE: Polscy specjaliści badają słuch eurodeputowanych

0
Podziel się:

Polscy specjaliści badają od wtorku słuch
posłów i pracowników Parlamentu Europejskiego (PE). Mają nadzieję,
że w ten oryginalny sposób skłonią unijne instytucje do przyjęcia
inicjatywy na rzecz powszechnych programów oceny narządu słuchu,
zwłaszcza w u dzieci.

Polscy specjaliści badają od wtorku słuch posłów i pracowników Parlamentu Europejskiego (PE). Mają nadzieję, że w ten oryginalny sposób skłonią unijne instytucje do przyjęcia inicjatywy na rzecz powszechnych programów oceny narządu słuchu, zwłaszcza w u dzieci.

Badaniom prowadzonym przez specjalistów z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie towarzyszy prezentacja oryginalnych polskich osiągnięć - narzędzi i metod wykrywania, diagnozy i terapii, nagrodzonych na międzynarodowych konkursach i targach wynalazczości.

Głównym celem inicjatywy jest zwrócenie uwagi na konieczność równego dostępu obywateli do wysokiej jakości usług zdrowotnych, w celu jak najszybszego wykrycia i skutecznego przeciwdziałania dysfunkcjom słuchu, wzroku i mowy u dzieci i młodzieży.

Jak tłumaczył dyrektor Instytutu prof. Henryk Skarżyński, prezentacja w PE ma być okazją, aby zapoznać eurodeputowanych z polskim pomysłem prowadzenia badań przesiewowych. Polacy chcą przedstawić politykom "realne i tanie projekty", które pozwolą ocenić słuch całych roczników dzieci, rozpoczynających naukę.

Aż 20 proc. dzieci ma różnego rodzaju wady słuchu; u 25,2 proc. spośród nich jest to przyczyną miernych wyników w nauce, a 20,7 proc. z tego powodu powtarzało klasę.

Wśród dzieci, u których wykryto zaburzenia słuchu, 50,4 proc. nie słyszy dobrze głosu nauczyciela stojącego przy tablicy, 28,7 proc. często nastawia głośno telewizor, a 26,3 proc, często słyszy szum, pisk, dzwonienie.

Zaburzenia wymowy ma 25,5 proc. badanych, zaburzenia motoryki 9,9 proc., a zaburzenia percepcji słuchowej - 11,7 proc. Wyniki badań wzroku wykazały, że 22,8 proc. badanych ma zaburzenia widzenia.

Zdaniem specjalistów, wprowadzenie w UE powszechnych badań przesiewowych słuchu, wzroku i mowy jest niezbędne dla usuwania wielu barier na drodze do komunikacji i integracji dzieci i młodzieży, wpisując się we wspólnotowy program działań w dziedzinie zdrowia na lata 2007-2013.

Wystawa i badania, które potrwają do czwartku, odbywają się w PE przy współpracy posła Ryszarda Czarneckiego (Samoobrona).

Kierowany przez prof. Skarżyńskiego Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu przeprowadza najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch.

"Mamy ogromne doświadczenie. Płynące z niego wnioski oraz wyniki naszych prac pozwalają nam zaproponować realne badania profilaktyczne. Nie czekajmy do momentu, aż ujawni się wada słuchu, mowy czy wzroku; aż dziecko stanie się agresywne, nie będzie nadążało za rówieśnikami w nauce. Trzeba mu pomóc już w momencie, gdy wchodzi do szkoły" - tłumaczył profesor.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/ kar/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)