Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pękły wały we Wrocławiu, do miasta lecą wojskowe śmigłowce

0
Podziel się:

Trwa obrona zalanego Kozanowa. Przerwane są też wały na Widawie.

Pękły wały we Wrocławiu, do miasta lecą wojskowe śmigłowce
(PAP/Grzegorz Hawałej)

aktualizacja 23:45

Woda zalewa osiedle Kozanów, najbardziej poszkodowane przez powódź sprzed 13 lat. Umocnienia w dwóch miejscach nie wytrzymały naporu cofającej się do Ślęzy wody z Odry. Przerwane są też wały na Widawie.

300 żołnierzy ze Świętoszowa i Żagania jest już w drodze. Kolejnych 600 szykuje się do wyjazdu - podaje Polskie Radio Wrocław. Wojsko będzie umacniać wały i pomagać w zagrożonych miejscach. Około 23. ze stacji kolejowej Wrocław - Pracze Odrzańskie dostarczono na osiedle Kozanów 100 ton tłucznia, który posłuży pomoże w łataniu uszkodzeń umocnień - informują władze miasta.

TVN24 podaje, że minister obrony Bogdan Klich zdecydował o wysłaniu do Wrocławia dwóch wojskowych śmigłowców.

Przerwane zostały też wały na Widawie, w północno-zachodniej części miasta. Woda zbiera się w okolicach ul. Zielnej na Psim Polu. Na koncie wojewody dolnośląskiego w portalu Facebook pojawiła się krótko przed godziną 23. informacja o zarządzeniu ewakuacji mieszkańców z Zakrzowa, Kotowic i Siedlec na północy miasta, oraz przygotowaniach do ewakuacji w miejscowościach i osiedlach Wrocławia: - Zgorzelisko, Krzyżanowice, Psary, Kowale, Sołtysowice, Kłokoczyce i Szymanów. Jednak po niecałej godzinie informacja została usunięta.

Jest nowy plan zabezpieczenia wrocławskiego Kozanowa. Jak podaje Polskie Radio Wrocław, powołując się na wojewódzki sztab zarządzania kryzysowego, zalane tereny muszą opuścić wszyscy mieszkańcy. Służby muszą mieć pełen dostęp do zagrożonych miejsc i możliwość skierowania tam sprzętu. Podtopiony rejon otoczy wał z worków z piaskiem. Za nim z kolei ustawione zostaną betonowe zapory.

_ - Zadecydował jeden drobiazg. Wał był źle ułożony - _mówi o sytuacji na Kozanowie prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz:

Jak podają reporterzy G_ azety Wyborczej _, wojsko przejęło dowodzenie akcją na Kozanowie. Obecnie na osiedlu pracuje ponad 800. żołnierzy, którzy zabezpieczają kolejne ulice przed przedostaniem się wody z Odry i Ślęzy na Stary Kozanów. Żołnierzom przy ustawieniu wałów z worków z piaskiem pomagają strażacy oraz mieszkańcy.

Zalane zostały czteropiętrowe budynki i domki jednorodzinne, które znajdują się na terenach zalewowych i powstały w tym miejscu już po powodzi w 1997 roku.

fot: Bartosz Chochoowski_ _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif align=absmiddle ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/powodz;we;wroclawiu;-;zalany;park;na;przedmiesciu;olawskim,galeria,3737,0.html)Dutkiewicz powiedział, że obecnie wyrwy w wale są na tyle duże, że nie sposób skutecznie ich załatać, dlatego kilkaset metrów od nich ustawiane są kolejne zapory.

Po 19. w kolejnym miejscu zaczął przeciekać 80 cm wał z worków z piaskiem zbudowany przez mieszkańców i służby. Sytuacja wygląda poważnie, dlatego zdecydowano o położeniu dodatkowej folii na stary wał oraz dobudowanie kolejnej zapory.

Prezydent Wrocławia przyznał też, że Kozanów to nie jest jedyne miejsce we Wrocławiu, gdzie woda wyrządza szkody.

_ - Mieliśmy bardzo dużą awarię kolektora. Kilkadziesiąt jego metrów zniknęło nagle pod ziemią. Potencjalnym zagrożeniem wciąż jest także wał na Bartoszowicach. Potrzebujemy tam więcej piasku i worków _ - mówił Dutkiewicz.

Zobacz amatorski film z wrocławskiego Kozanowa:_ _

TVN24 i Polsat News pokazały też zdjęcia z okolic Dworca Nadodrze w północnej części miasta, gdzie woda wylewa się na ulice przez kanalizację. Reporterzy Gazety Wyborczej informują, że zagrożone są dzielnice Wojnów oraz Strachocin.

_ - Stanęły tramwaje w rejonie Marino, Osobowic, ul. Jedności Narodowej, ul. Trzebnickiej, pl. Bema, ul. Poniatowskiego, ul. Drobnera i Nadodrza. Trakcje tramwajowe obsługiwane przez stację prostownikową przy ul. Cybulskiego nie mają zasilania - _podał tuż po 15.30 Urząd Miasta.

[

Powódź 2010. Najważniejsze informacje w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/powodz;2010.html )

_ - Woda w tym niestety może być jeszcze wyższa _ - przestrzega wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, który odwiedził w sobotę najbardziej zagrożone rejony miasta.

Trudna sytuacja jest również na innym wrocławskim osiedlu - Osobowice i w okolicach jazu Bartoszowickiego, gdzie żołnierze umacniają wały.

Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego informuje, że w województwie jest 15 newralgicznych miejsc, gdzie wały mogą albo przeciekać, albo wręcz nie wytrzymać tak długiej fali.

W samym Wrocławiu takich miejsc jest kilka - oprócz Kozanowa, również na Grobli i Rędzinie.

Fala powodziowa jest niższa niż prognozowana. Stan wody na Trestnie wyniósł na godzinę 18.00 - 654 cm. W 1997 roku maksymalny stan odnotowany na Trestnie wynosił 724 cm.

Fala kulminacyjna we Wrocławiu. Zobacz amatorski film:

W Oławie w nocy doszło do dwóch przeciwków na wałach w miejscowości Siedlce, umocnienia nie zostały jednak przerwane. W Jelczu Laskowicach 6 rodzin ewakuowano do pobliskiej skoły, pozostali odmówili ewakuacji. Cofnięta woda zalała tam kilkadziesiąt domów.

_ - Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie na odcinku Kotowice- Siedlce. Wciąż wzmacniany jest tam 5 kilometrowy odcinek wałów - _ podaje Urząd Marszałkowski. W niektórych miejscach woda sięga poziomu worków z piaskiem.

Czytaj w Money.pl
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze.
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premier Donald Tusk wizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego.
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych.
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie.
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)