Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PG: min. finansów będzie przesłuchany ws. Rafinerii Trzebinia

0
Podziel się:

W sprawie dotyczącej Rafinerii Trzebinia prokurator zamierza jeszcze
przesłuchać jako świadka ministra finansów Jacka Rostowskiego - poinformował w środę posłów prok.
Jerzy Szymański z Prokuratury Generalnej.

W sprawie dotyczącej Rafinerii Trzebinia prokurator zamierza jeszcze przesłuchać jako świadka ministra finansów Jacka Rostowskiego - poinformował w środę posłów prok. Jerzy Szymański z Prokuratury Generalnej.

Szymański przedstawił posłom z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka informację na temat powodów uchylenia decyzji o przedstawieniu zarzutu przekroczenia uprawnień dla wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza. O informację wnioskowali posłowie PiS. W uchylonym postanowieniu o zarzucie chodziło o odstąpienie od doręczenia aktów nominacji nowego dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie i odwołania poprzedniego.

"Zgodnie z planem śledztwa należy jeszcze pewne rzeczy zrealizować, pewne czynności, które wcześniej sygnalizowano, nie zostały jeszcze wykonane (...), prokurator zamierza przesłuchać jeszcze ministra finansów Jacka Rostowskiego" - mówił Szymański. Dodał, że wykonanie tej czynności zalecił katowicki prokurator okręgowy, żeby "przekonać się, czy zdaniem kierownictwa resortu nastąpiło rażące przekroczenie uprawnień, czy też jakieś uchybienia o charakterze dyscyplinarnym".

Szymański zaznaczył, że wolą prokuratora okręgowego z Katowic, który uchylił decyzję o postawieniu zarzutu, jest, aby "po uzupełnieniu materiału dowodowego dopiero rozważyć kwestię ewentualnej odpowiedzialności karnej kogokolwiek w sprawie".

"Zdarzają się w naszej praktyce pewne sytuacje, gdzie nadzór służbowy musi ingerować. Po to jest hierarchia i przełożony służbowy, żeby ingerować tam, gdzie jest to niezbędne" - mówił Szymański. Prokurator dodał, że "brak nadzoru w wielu sprawach spowodował kompromitację prokuratury i organów ścigania".

Szymański, mówiąc o treści uchylonego postanowienia, zaznaczył ponadto, że "jego redakcja budziła poważne wątpliwości". "Podsądny musi wiedzieć, o co chodzi, a zostało ono sformułowane niezrozumiale" - powiedział.

Wiceprzewodniczący komisji Arkadiusz Mularczyk (PiS) powiedział, że decyzja o uchyleniu postanowienia "budzi poważne wątpliwości w kontekście uprawnień nadzorczych prokuratora okręgowego". Komisja odrzuciła jednak wnioski PiS dotyczące wezwania na posiedzenie prokuratora prowadzącego tę sprawę oraz wysłania zawiadomienia do Prokuratury Generalnej w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień przez prokuratora okręgowego w Katowicach.

Szef Prokuratury Okręgowej w Katowicach pod koniec marca uchylił wcześniejszą - pochodzącą z połowy marca - decyzję jednego z podległych mu prokuratorów o postawieniu Parafianowiczowi zarzutów przekroczenia uprawnień w sprawie dotyczącej Rafinerii Trzebinia. Już wcześniej informowano, że prokurator okręgowy uznał, iż decyzja o przedstawieniu zarzutów jest przedwczesna.

Śledczy badają, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień urzędników w sprawie należności podatkowych Rafinerii Trzebinia. Śledztwo w tej sprawie katowicka prokuratura prowadzi od stycznia, wcześniej toczyło się w Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach.

Andrzej Parafianowicz jest podsekretarzem stanu w resorcie finansów, Generalnym Inspektorem Kontroli Skarbowej i Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej.

W listopadzie 2008 roku UKS kończył kontrolę w Rafinerii, która sprzedawała tzw. oleje technologiczne jako olej napędowy. Inspektorzy skarbowi z Krakowa wstępnie oszacowali straty Skarbu Państwa z tego tytułu na prawie 900 mln zł; później uznali jednak, że Rafineria prawidłowo rozliczała podatek akcyzowy za lata 2003-2004.

Taka zmiana stanowiska wzbudziła podejrzenia krakowskiej prokuratury. Wystąpiła ona do Głównego Inspektora Kontroli Skarbowej o przeprowadzenie postępowania wewnętrznego. Sama też podjęła działania zmierzające do wyjaśnienia, jak możliwy był taki wynik kontroli, sprzeczny z poprzednimi twierdzeniami skarbówki i zabezpieczonymi przez śledczych dowodami.

Marcin Jabłoński (PAP)

mja/ abr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)